Absurdalne słowa Putina. „Nasze wojska wycofały się spod Kijowa, poproszono nas o to”
W Petersburgu odbył się szczyt Rosja – Afryka z udziałem Władimira Putina i delegacji państw afrykańskich. W trakcie rozmowy poświęconej wojnie w Ukrainie prezydent Rosji przedstawiał własną, propagandową wersję przebiegu wydarzeń.
Putin powtarzał propagandowe tezy
Rosyjski przywódca stwierdził, że „pomimo linii krajów zachodnich, by w każdym konflikcie międzynarodowym działać wyłącznie we własnym interesie, Rosja jest gotowa szukać sposobów na pokojowe rozwiązanie sytuacji wokół Ukrainy”. – Dzisiaj mówi się nam, że łamiemy Kartę Narodów Zjednoczonych. Nie sądzę. Wręcz przeciwnie, jestem pewien, że działamy w pełnej zgodzie z Kartą Narodów Zjednoczonych – oświadczył Putin, cytowany przez rosyjską agencję Interfax.
Następnie prezydent Rosji stwierdził, że „w 2014 roku to ukraińskie władze rozpoczęły de facto działania wojenne przeciwko części swojego narodu, używając samolotów, ciężkiego sprzętu, czołgów przeciwko tym, którzy nie zgadzali się na popierany przez Zachód zamach stanu”.
– Zachód rozpoczął wojnę na Ukrainie, tak to się wszystko potoczyło. Nie da się temu zaprzeczyć. Ze swojej strony zrobiliśmy wszystko, aby ten kryzys rozwiązać pokojowo, uczestnicząc w podpisaniu tzw. porozumień mińskich, które władze Kijowa wykoleiły się, nie wypełniając niczego z tych umów przy wsparciu Zachodu – brnął dalej Putin w swoją kłamliwą narrację.
„Nasze wojska wycofały się spod Kijowa”
Putin przekonywał reprezentantów krajów Afryki, że ukraińskie władze „wydały specjalne ramy regulacyjne zakazujące negocjacji z Rosją”. – Z naszej strony nigdy nie odmawialiśmy negocjacji, zawsze mówiliśmy, że jesteśmy gotowi do kontynuowania dialogu – stwierdził.
– Po tym, jak nasze wojska wycofały się spod Kijowa, a poproszono nas o to w celu stworzenia warunków do zawarcia ostatecznego traktatu pokojowego, władze w Kijowie porzuciły wszystkie wcześniejsze porozumienia – oświadczył Putin. – Oczywiście nie zamierzam teraz mówić o szczegółach tego, co uzgodniliśmy, prawdopodobnie nie byłoby to zbyt poprawne – dodał.