Atak na rodzinne miasto Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy zabrał głos

Gubernator obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak poinformował o rosyjskim ataku rakietowym na budynek mieszkalny oraz budynek jednej z uczelni w Krzywym Rogu. „Części wielopiętrowego wieżowca po prostu nie ma. Uczelnia jest w ruinie. Kogo chcieli tam zdemilitaryzować?” – zapytał ironicznie szef Obwodowej Administracji Wojskowej w Dnieprze.

Łysak kontynuował, że w wyniku uderzenia zginęli ludzie, ale nie podał dokładnych liczb. Zaznaczył, że kolejne osoby mogą znajdować się pod gruzami. Prowadzona jest akcja poszukiwawczo-ratownicza. „Terrorystyczny kraj zabija i rani Ukraińców w dzień i noc. Niszczy ich domy i życie. Cyniczne zabijanie cywilów jest zbrodnią, za którą Rosja musi zostać sprawiedliwie ukarana” – skomentował ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubiniec, który zamieścił zdjęcie wieżowca.

Rosja uderzyła w Krzywy Róg. Wiceszef MSW Ukrainy podał szczegóły

Szczegóły rosyjskiego ataku ujawnił minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko. Placówka edukacyjna, w którą uderzyła jedna z rakiet, miała cztery piętra. Z kolei pocisk, który trafił w blok mieszkalny, zniszczył piętra od czwartego do dziewiątego. Dodatkowo wybuchł pożar. Szef ukraińskiego MSW podał, że zginęła jedna osoba, a 10 potrzebowało pomocy medycznej.

Wołodymyr Zełenski odniósł się do ataku na Chersoń i Krzywy Róg, który jest jego rodzinnym miastem. Prezydent Ukrainy złożył kondolencje wszystkim tym, którzy stracili swoich bliskich. Zapewniał, że ratownicy i inne służby starają się uratować jak najwięcej ludzi. „W ostatnich dniach wróg uparcie atakuje miasta, centra miast, ostrzeliwuje obiekty cywilne i budynki mieszkalne. Ale ten terror nie przestraszy nas ani nie złamie” – podsumował ukraiński przywódca.