Referendum. Prezes PiS ujawnia pierwsze pytanie
W piątek Prawo i Sprawiedliwość zaczęło odkrywać karty przed referendum. W spocie zaprezentowane zostało pierwsze pytanie, na które 15 października odpowiedzą Polacy.
Pierwsze pytanie referendum
– Dla nas zawsze decydujący jest głos zwykłych Polaków. Głos obcych polityków, w tym niemieckich, nie ma żadnego znaczenia. Dlatego w sprawach kluczowych chcemy odwołać się do państwa w referendum – mówi na nagraniu Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS ogłosił, że pierwsze z pytań, które pojawią się w referendum 15 października będzie brzmiało: „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?”. W spocie, w momencie prezentacji pytania, widzimy planszę z zakreśloną odpowiedzią: „nie”.
Kaczyński uderza w Tuska
Jarosław Kaczyński przekonuje, że o chęci sprzedaży państwowych koncernów mówi wprost „zaplecze” Donalda Tuska. Jako dowód przywoływana jest wypowiedź ekonomisty Bogusława Grabowskiego z programu „Gość Radia Zet”. Ekspert odpowiada na pytanie Bogdana Rymanowskiego, czy opozycja po wygranej powinna „odwrócić proces” i „rozbić Orlen”. – Absolutnie tak. Firmy paliwowe, energetyczne, porty mają być prywatne? Lotniska? Tak! – mówi Grabowski.
W kontrze do tych słów wypowiada się Jarosław Kaczyński. – Nie możemy się na to zgodzić. Państwo zdecydujecie, czy majątek pokoleń pozostaje w polskich rękach – mówi lider Prawa i Sprawiedliwości.
„Prywatyzacja wszystkiego, co się rusza – to był plan Tuska”
Nagranie z pytaniem referendalnym natychmiast udostępniło wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości. „Prywatyzacja wszystkiego, co się rusza – to był plan Tuska na budowę majątku narodowego. Rządy Prawa i Sprawiedliwości to budowa narodowych czempionów i chcemy, żeby Polska dalej szła tą drogą. Mandat do tego może dać właśnie referendum i dlatego oddajemy głos Polakom” – skomentował Cieszyński.
„To niezwykle ważna kwestia, ponieważ w latach 2008-2015 rząd PO-PSL wyprzedał blisko 1000 przedsiębiorstw, uzyskując za nie tylko 58 mld zł” – zauważył europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.
Referendum. Od migrantów do....
Referendum ma odbyć się razem z wyborami parlamentarnymi, których datę wyznaczono na 15 października. Pomysł pojawił się w związku z kwestią przymusowej relokacji migrantów. W ostatnich dniach w mediach zaczęły pojawiać się nieoficjalne informacje, że Prawo i Sprawiedliwość chce zapytać przy okazji Polaków także o inne kwestie. Mowa jest o czterech pytaniach. Zapowiedź PiS-u o ujawnianiu następnych zagadnień w kolejnych dniach potwierdza te doniesienia.