Minister Anna Moskwa ostrzega przed „złotą algą”. Wskazała, gdzie utrzymuje się zagrożenie
„Nadchodzące upały zwiększają ryzyko rozwoju złotej algi. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska stale monitoruje Odrę, jej dorzecza i kanały. Także w czasie weekendów pobierane są próbki. Codziennie – w miejscach, gdzie występuje glon. Zagrożenie zakwitem złotej algi w tym roku utrzymuje się głównie w starorzeczach Odry” – napisała w mediach społecznościowych Anna Moskwa.
Minister klimatu i środowiska o „złotej aldze”. Dla jednego ze zbiorników wprowadzono alert
Minister klimatu i środowiska dodała, że „dla zbiornika Czernica na Dolnym Śląsku wprowadzono alert I stopnia w trzystopniowej skali”. „Realizowane są też działania: montaż biostabilizatorów, kontrole środowiskowe i zarządzanie zrzutami. Służby na poziomie wojewódzkim i centralnym pozostają w stałym kontakcie” – podsumowała.
O „złotych algach” głośno zrobiło się pod koniec lipca 2022 r. z powodu śniętych ryb w Odrze. Okazało się, że powodem były toksyny wydzielane przez glony po ich zakwicie, które mogą przyczynić się śmierci ryb i małż. „Złota alga” występuje tylko w wodach słonych. W Odrze pojawiła się z powodu złego stanu ekologicznego rzeki. „Złota alga” nie występowałaby w Odrze, gdyby nie podwyższony poziom zasolenia. Glony nie są szkodliwe dla człowieka.
Wraca problem z toksycznymi glonami. „Złotą algę” wykryto m.in. w zbiorniku Czernica
W 2023 r. problem złotych alg powrócił. Już pod koniec kwietnia „złotą algę” wykryto w położnym kilka kilometrów przed Wrocławiem zbiorniku Czernica. W maju Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dotyczący zakazu korzystania z wód starorzecza Odry w Januszkowicach po zaobserwowaniu śniętych ryb. „Złotą algę” wykryto także w Kanale Gliwickim oraz w połączonym z nim Kanale Kędzierzyńskim.