Litwa obawia się napływu migrantów. Zdecydowany krok wobec Białorusi

– O godzinie 24.00 oficjalnie zamknięto przejścia graniczne Szumsk i Twerecz. Zamknięto bramy między litewskimi i białoruskimi przejściami granicznymi, a także ułożono kolczasty pas – przekazała rzeczniczka Litewskiej Straży Granicznej Lina Laurinaitytė-Grigienė.
Jednocześnie rzeczniczka podkreśliła, że ostatniego dnia funkcjonowania obu przejść, ruch był ograniczony do minimum. Obecnie ruch pojazdów został przekierowany do przejścia granicznego Miednikach, będącego największym i najlepiej wyposażonym techniczne punktem kontrolnym na litewsko-białoruskiej granicy.
Władze Litwy już wcześniej zapowiadały zamknięcie przejść w Szumsku i Twereczy. Powodem decyzji jest napięta sytuacja wewnętrzna Białorusi wspierającej Kreml w wojnie w Ukrainie oraz konieczność zminimalizowania nielegalnej migracji, której szlak wiedzie przez Białoruś do krajów Unii Europejskiej.
Upał nie zniechęcił migrantów
W piątek Straż Graniczna opublikowała najnowszy raport dotyczący nielegalnych prób przekroczenia granicy między Polską i Białorusią. Upał nie przyczynił się do zmniejszenia liczby migrantów próbujących przedostać się do Polski.
„W dniu 17.08 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 64 cudzoziemców-obywateli 9 różnych państw: Iranu, Indii, Syrii, Pakistanu, Bangladeszu, Afganistanu, Kamerunu, Nigerii i Algierii. W lipcu na granicy polsko-białoruskiej ujawniono cudzoziemców – obywateli 37 państw, w tym roku z 49 państw” – czytamy w najnowszym komunikacie Straży Granicznym o sytuacji na granicy między Polską i Białorusią.