Migrant na szczycie zapory na granicy. Służby pokazały nagranie z interwencji
Straż Graniczna podała w sobotę, że alert z bariery elektronicznej umożliwił szybkie wysłanie patrolu w miejsce, gdzie cudzoziemiec próbował nielegalnie przekroczyć granicę. „Migranci na widok patroli wycofują się. Zapłacili stronie białoruskiej za nielegalną podróż przez?? Polskę do Niemiec lub innych państw Unii Europejskiej” – przekazano.
Nowe nagranie Straży Granicznej. Pokazano incydent na zaporze
Ostatniej doby, 18 sierpnia, do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 123 cudzoziemców. Byli to obywatele siedmiu różnych państw – Egiptu, Etiopii, Syrii, Erytrei, Jemenu, Iranu, Somalii. W lipcu tego roku na granicy polsko-białoruskiej ujawniono podczas prób przekraczania granicy wbrew obowiązującym przepisom obywateli 37 państw, a od początku roku aż z 49 różnych państw.
Polscy pogranicznicy pokazali też sposób, w jaki patrolują granicę z powietrza. „Granica polsko-białoruska patrolowania jest przez funkcjonariuszy SG także z powietrz. W ostatnich tygodniach również we współpracy z polską policją. Informacje przekazywane są na bieżąco do patroli polskich służb bezpośrednio ochraniających granicę” – poinformowano.
Rośnie napór migrantów na granicę polsko-białoruską
Ostatnio służby zamieściły nowe nagranie, na którym przedstawiono sposób działania zapory. „Granica chroniona jest 24 h na dobę. Bariera fizyczna i elektroniczna, systemy obserwacji technicznej – dziennej, nocnej, termowizja i najważniejsi funkcjonariusze SG, którzy swoje zadania realizują niezależnie od pory dnia, nocy, bez względu na pogodę, profesjonalnie i z zaangażowaniem” – przekazano.
Jednak kryzys na granicy polsko-białoruskiej trwa mimo budowy zapory. Nadal nie brakuje osób, które usiłują przedostać się nielegalnie do Polski. Migranci wybierają te odcinki, gdzie nie ma płotu – takie jak bagna czy rzeki. Niektórzy próbują przedostać się także przez barierę.