Najnowszy sondaż to „alert” dla Kaczyńskiego? Polacy podzieleni ws. referendum
Już za nieco ponad 30 dni zostaną przeprowadzone wybory parlamentarne w Polsce. Tego samego dnia odbędzie się referendum, w którym Polacy odpowiedzą na cztery pytania:
- Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?
- Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?
- Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
- Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
„Dzwoni Kanclerz Niemiec”. Kaczyński: Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły
Do jednego z pytań referendalnych nawiązuje najnowszy spot Prawa i Sprawiedliwości, zatytułowany „Dzwoni Kanclerz Niemiec”. W trwającym kilkadziesiąt sekund materiale zainscenizowano rozmowę Jarosława Kaczyńskiego z przedstawicielem Ambasady Niemiec, który – w imieniu kanclerza – deklaruje, że Niemcy uważają, że wiek emerytalny w Polsce „powinien być taki jak za premiera Tuska”. – To Polacy w referendum zdecydują w tej sprawie. Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły – powiedział Jarosław Kaczyński, po czym się rozłączył.
Głos w sprawie zajęło już Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec. „Niemcy i Polska, jako partnerzy w centrum Europy, ponoszą wspólną odpowiedzialność za dobre stosunki sąsiedzkie oraz udaną współpracę transgraniczną i europejską” – czytamy w oświadczeniu przesłanym do Wirtualnej Polski. „Jako rząd federalny nie komentujemy bieżących wewnętrznych debat politycznych w Polsce, w tym wspomnianej reklamy wyborczej” – podano dalej.
Czy Polacy wezmą udział w referendum? Najnowszy sondaż
Z sondażu, który został przeprowadzony przez IBRiS dla RMF FM i „Rzeczpospolitej”, wynika, że 47,4 proc. osób, które zamierzają pójść 15 października do urn, planuje zagłosować wyłącznie w wyborach do Sejmu i Senatu. 46,6 proc. deklaruje, że zagłosuje zarówno w referendum, jak i w wyborach parlamentarnych.
6 proc. ankietowanych jeszcze nie wie, jaką decyzję podejmie. Jak podaje „Rzeczpospolita”, jeśli wyborcy zachowają się zgodnie z tym, co pokazuje sondaż, w referendum może wziąć udział mniej niż 30 proc. uprawnionych. W takiej sytuacji wyniki nie będą wiążące.