Wiceminister PIS przegrał przed sądem. Musi przeprosić posłankę PO
Wiceminister kultury Jarosław Sellin musi przeprosić Agnieszkę Pomaskę za przypisywanie jej wulgarnych napisów. Sąd Okręgowy w Gdańsku stwierdził, że nie miał podstaw do takich oskarżeń. – Sąd orzekł, że minister Jarosław Sellin musi mnie przeprosić i wpłacić pieniądze na WOŚP – mówiła dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku.
Pomaska skomentowała decyzję Sądu
– Mam nadzieję że decyzja sądu sprawi, że ta kampania będzie ze strony polityków PiS mniej brutalna. My sprzeciwiamy się polityce uprawianej na hejcie, szczuciu i propagandzie – podkreślała polityk PO. Sellin i Pomaska walczą o głosy wyborców w tym samym okręgu.
Przedstawiciel PiS zarzucał swojej rywalce, że poruszała się pojazdem z obraźliwym napisem na tylnej szybie. „Złapana na gorącym uczynku, dwulicowa twarz Patologii Obywatelskiej Agnieszka Pomaska zamiast przeprosić i potępić hejt, wije się i odwraca kota ogonem. A jeszcze niedawno sprzeciwiała się mowie nienawiści. Tyle warte są ich słowa... Potwarz=Pomaska” – oskarżał na Twitterze.
Sellin niezadowolony z rozstrzygnięcia
W rozmowie z dziennikarzami „Zawsze Pomorze” Jarosław Sellin wyraził swoje zdanie na temat wyroku. – Na pewno nie rozpowszechniałem nieprawdziwych informacji, co widać po zdjęciach oraz komentarzach do tych zdjęć (...). Odwołuję się. Zajmuje się tym mój pełnomocnik. Z komentarzem wstrzymam się do prawomocnego postanowienia sądu – przekazał.
Strony postępowania mają 24 godziny na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który z kolei musi rozpatrzyć ciągu kolejnych 24 godzin. Od postanowienia sądu II instancji nie ma skargi kasacyjnej. Musi ono zostać natychmiast wykonane. Opublikowanie sprostowania lub przeprosin ma nastąpić z kolei nie później niż na 48 godzin od orzeczenia sądu. To właśnie sąd decyduje o tym w jakim medium w rozumieniu prawa prasowego musi nastąpić publikacja. Ustala też jej dokładny termin.