Hamas zaatakował Izrael. Kierwiński: Nie spodziewam się nowej fali migracji
Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej był w poniedziałek gościem „Rozmowy RMF”. Kierwiński odpowiadał m.in. na pytania dotyczące kryzysu migracyjnego i tego czy atak Hamasu na Izrael może pogorszyć i tak napiętą już sytuację na granicach UE.
Hamas zaatakował Izrael. Nowa fala migracji?
W ocenie polityka konflikt w Izraelu nie powinien mieć wpływu na sytuacje migracyjną na granicach Unii Europejskiej. – Nie zakładam, że to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie będzie miało przełożenie na kolejną falę migracji – powiedział. – Bardziej obawiam się handlu wizami ze strony polskiego rządu – dodał Kierwiński.
Poseł Platformy Obywatelskiej wyraził również obawę, że dalsza eskalacja sytuacji w Izraelu, może doprowadzić do regularnej wojny. – Z niepokojem przyglądam się temu co dzieje się na bliskim wschodzie. Bo to może przerodzić się w pełnowymiarowy konflikt zbrojny – stwierdził. Wyraził jednak nadzieję, że losy konfliktu potoczą się inaczej. – Mam nadziej, że to nie będzie długotrwała wojna – powiedział.
Izrael w stanie Wojny
Dla władz Izraela zmasowany atak Hamasu oznacza jednoznaczne wypowiedzenie wojny, więc już teraz Benjamin Netanjahu mówi wprost o pełnowymiarowym konflikcie. – Obywatele Izraela, jesteśmy w stanie wojny i ją wygramy. To nie jest operacja, to nie jest eskalacja. Naszym pierwszym celem jest usunięcie sił wroga i przywrócenie spokoju. Drugim celem jest to, by wróg zapłacił za swoje błędy – powiedział premier Izraela w nagraniu opublikowanym przez Times of Israel.
Agresja terrorystów z Hamasu, jest największym atakiem tej organizacji na Izrael od 50 lat. Na izraelskie miasta spadają setki rakiet wystrzeliwanych z powietrza, lądu i morza. Wojsko Izraela odpowiedziało na sobotni atak działaniami odwetowymi i rozpoczęło regularną operację przeciwko bojownikom Hamasu. Od soboty po obu stronach konfliktu zginęło ponad 1100 osób.
ONZ twierdzi, że w wyniku odwetowych nalotów Izraela 123 tysiące Palestyńczyków zostało przesiedlonych ze Strefy Gazy, a blisko 74 tysięcy szuka schronienia w szkołach Szpitale w Gazie są przepełnione i borykają się z przerwami w dostawie prądu. Wielu Izraelczyków zostało wziętych jako zakładników. Reuters opisuje wydarzenia w regionie jako najbardziej śmiercionośne wtargnięciem na terytorium Izraela od ataków Egiptu i Syrii podczas wojny Jom Kippur.