SBU chce skazania prokremlowskiej dziennikarki. Zarzucają jej zdradę stanu
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przekazała w komunikacie, że udokumentowała „nowe zbrodnie prokremlowskiej propagandystki Diany Panczenko, która przyczynia się do zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę”.
SBU chce skazania Diany Panczenko
Z informacji przekazanych przez SBU wynika, że „po pracy dla objętych sankcjami kanałów telewizyjnych należących do Wiktora Medwedczuka, bliskiego współpracownika prezydenta Rosji Putina, Panczenko przeniosła się do tymczasowo okupowanego Doniecka, aby kontynuować swoją działalność informacyjną i sabotażową na rzecz kraju agresora”. Ukraińskie służby zarzucają kobiecie, że od października 2022 roku do chwili obecnej Panczenko „na polecenie Moskwy pomaga kierownictwu wojskowemu i politycznemu Federacji Rosyjskiej w działaniach dywersyjnych przeciwko Ukrainie”.
„Panczenko systematycznie usprawiedliwia zbrojną agresję Rosji na Ukrainę, wspiera i propaguje okupację obwodów Ukrainy, a także manipuluje w swoich wypowiedziach informacjami o sytuacji militarnej i politycznej na Ukrainie oraz wzywa Ukraińców, aby nie stawiali oporu okupantom” – wskazała SBU.
Milion osób śledzi jej kanał na YouTube'ie
Treści te Panczenko zamieszcza i rozpowszechnia na swoim kanale w serwisie YouTube, który ma prawie milion subskrybentów. Kobieta rozpowszechnia również Ponadto propagandowe treści za pośrednictwem sieci prokremlowskich kanałów na Telegramie.
„Ukraińska Prawda” poinformowała, że „na podstawie nowych faktów o przestępczej działalności śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy przekazali Panczence zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia zdrady stanu w stanie wojennym”.
Serwis wskazał, że w związku z tym, że oskarżona „ucieka przed wymiarem sprawiedliwości”, to „podejmowane są kompleksowe działania” w celu ukarania jej. Portal przypomina, że już w styczniu tego roku ukraińskie służby zapowiedziały, że przyjrzą się działalności prokremlowskiej dziennikarki.