Izrael: Szef sił powietrznych Hamasu nie żyje

Siły obronne Izraela poinformowały, że starszy dowódca wojskowy Hamasu, który kierował operacjami lotniczymi ugrupowania w Strefie Gazy, zginął w izraelskich nalotach przeprowadzonych w ciągu nocy. Według Izraela Abu Murad „odegrał dużą rolę w kierowaniu terrorystami podczas masakry” w ostatni weekend. Akcja obejmowała także napastników, którzy przedostali się do Izraela z powietrza, na lotniach.

Izraelskie wojsko twierdzi, że w ramach działań prowadzonych w ciągu nocy uderzyło w dziesiątki obiektów należących do sił bojowników Hamasu, które 7 października przewodziły infiltracji wgłąb Izraela.

Nalot na Stefę Gazy. Celem kwatera Hamasu

Widoczny na nagraniu nocny nalot na Strefę Gazy, według Izraela, był wymierzony w kwaterę główną, z której grupa terrorystyczna zarządzała swoją działalnością powietrzną. Hamas dotychczas nie potwierdził utraty jednego ze swoich dowódców.

Rzecznik Sił Obronnych Izraela ppłk Jonathan Conricus w sobotę przekazał, że Hamas próbuje powstrzymać palestyńskich cywilów przed ewakuacją z północnych części Strefy Gazy, zamieniając ich w „ludzkie tarcze”. Dodał, że cywile powinni opuścić ten obszar dla własnego bezpieczeństwa „i powrócić dopiero wtedy, gdy izraelskie siły zakomunikują, że jest to bezpieczne”.

Atak na „cele powiązane z Iranem”

We wtorek, 10 października Reuters izraelskie wojsko wystrzeliło w kierunku Syrii pociski artyleryjskie i moździerzowe. Atak miał być odpowiedzią na syryjski ostrzał na otwarte tereny, potwierdzony przez Siły Obronne Izraela. Reuters podkreślił, że Izrael wielokrotnie atakował „powiązane z Iranem” cele w Syrii,

W sobotę, 7 października Hamas rozpoczął zmasowany atak na ludność cywilną w Izraelu. W godzinach porannych palestyńska organizacja polityczno-militarna przeprowadziła ostrzał, a następnie na teren kraju wkroczyli bojownicy, którzy zabijali i porywali napotkane osoby.