PSL w koalicji z PiS? Kosiniak-Kamysz odziera Kaczyńskiego ze złudzeń
W niedzielę 15 października Polacy zagłosowali w wyborach parlamentarnych, a we wtorek 17 października poznaliśmy ostateczne wyniki. Po przełożeniu danych PKW na mandaty okazuje się, że chociaż Prawo i Sprawiedliwość wygrało, to nie może liczyć na samodzielną większość. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie miała w Sejmie 194 przedstawicieli. W poprzednich wyborach PiS uzyskał 235 mandatów.
PiS wygrywa, ale musi szukać koalicjantów
Z kolei Koalicja Obywatelska wprowadzi do izby niższej parlamentu 157 posłów. W poprzedniej kadencji Sejmu KO reprezentowało 134 parlamentarzystów. 65 przedstawicieli wprowadzi do Sejmu Trzecia Droga, czyli wyborcza koalicja Polski 2050 Szymona Hołowni i Polskiego Stronnictwa Ludowego pod przywództwem Władysława Kosiniaka-Kamysza. W 2019 roku 49 mandatów poselskich trafiło do Lewicy. W ostatnich wyborach otrzymali oni 26 mandatów. Łącznie opozycja może liczyć na 248 posłów w Sejmie.
Taki układ sił oznacza, że PiS zmuszone jest do szukania koalicjantów. Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z pracownikiem TVP stwierdził: „My jesteśmy w stanie rozmawiać z każdym, kto podziela naszą wizję Polski”. Jednocześnie ubolewał, że słaby wynik zanotowała Konfederacja. Wcześniej spekulowano, że to ugrupowanie jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem na koalicjanta Prawa i Sprawiedliwości.
PSL razem z PiS? Kosiniak-Kamysz komentuje
Nie brakuje głosów polityków, którzy liczą na dogadanie się z częścią posłów PSL. „Teraz zaczynamy rozmowy. Będziemy rozmawiali z PSL-em o możliwości stworzenia rządu” – stwierdził europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Krasnodębski. Jego słowom sprzeciwił się już rzecznik PSL Miłosz Motyka, ale w związku z licznymi spekulacjami w osobnym tweecie sprawę postanowił skomentować też lider partii, Władysław Kosiniak-Kamysz.
„Mówiliśmy jasno: albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS. Dziękujemy za ogromny mandat zaufania i każdy głos. Możecie być pewni: ŻADNEJ koalicji z PiS. Polska potrzebuje zmiany na lepsze!” – pisał w mediach społecznościowych polityk. Taka deklaracja powinna zakończyć spekulacje związane z możliwością przeciągnięcia PSL na stronę PiS. W którą stronę teraz skierują swoje kroki politycy z Nowogrodzkiej?