Jest decyzja ws. samolotu dla VIP-ów
Jak powiedział dziennikarzom szef MON, przetarg będzie dotyczył czterech maszyn, a jego rozstrzygnięcie planowane jest na przełom stycznia i lutego przyszłego roku. Podkreślił, że jednym z elementów oceny ofert będzie możliwość zapewnienia przez dostawców, w krótkim czasie, samolotów które zapewnią VIP-om transport do czasu finalizacji przetargu.
Minister zapowiedział, że kolejny przetarg, na "duże" samoloty dla VIP-ów, zostanie ogłoszony prawdopodobnie w listopadzie.
Samoloty 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, odpowiadającego za przeloty z najważniejszymi osobami w państwie, są wyeksploatowane i od lat sprawiają kłopoty.
Obecnie sprawne są jedynie dwa samoloty Tu-154, jeden samolot Jak- 40 oraz cztery śmigłowce - trzy Mi-8 oraz jeden Bell-412. Pozostałe statki powietrzne są remontowane, oczekują na remonty lub nie spełniają norm koniecznych do przewozu VIP-ów.
Od początku 2006 r. stwierdzono 255 usterek i awarii rządowych maszyn. Odpowiednio - Tu-154 M miały ich 49, Jaki-40 - 67, M-28 Bryza - 34, Mi-8 - 66, W-3 Sokół - 35, a Bell-412 - 5.
Przetarg, dotyczący sześciu samolotów dla VIP-ów, został odwołany na początku czerwca. Powodem były zastrzeżenia i wątpliwości co do prawidłowości postępowania przetargowego. Zarzuty dotyczyły m.in. protokołów z posiedzeń komisji przetargowej i rozbieżności między warunkami przetargu a wstępnymi założeniami taktyczno-technicznymi.
Odwołując przetarg wskazano na konieczność pozyskania "tymczasowych" maszyn do czasu rozstrzygnięcia właściwego, kolejnego przetargu. Nieoficjalnie wiadomo, że w MON rozważany jest m.in. ich leasing, czarter lub zakup z wolnej ręki.
Problemy techniczne komplikowały podróże m.in. wicepremiera Andrzeja Leppera, a wcześniej premierów Marka Belki, Leszka Millera, Jerzego Buzka, Włodzimierza Cimoszewicza i Józefa Oleksego, a także marszałek Senatu Alicji Grześkowiak.ab, pap