Wojtunik oskarżył CBA o inwigilowanie opozycji. Wymowny komentarz Tuska
Paweł Wojtunik przekazał, że w CBA mogły zapaść decyzje, aby stosować masową inwigilację polityków opozycji. Pod lupą mieli się znaleźć przede wszystkim członkowie Trzeciej Drogi. Był szef CBA przekazał szczegółowe informacje na temat odprawy kierownictwa Biura, która odbyła się dwa dni przed wyborami w Lucieniu. To właśnie w tym miejscu znajduje się ośrodek szkoleniowo-konferencyjny Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Wojtunik pyta, Kamiński odpowiada
Były szef CBA wystosował pytania do szefa MSWiA. Chciał się dowiedzieć, czy faktycznie zapadły dyspozycje, aby inwigilować opozycję, a także czy takie polecenia również były przekazywane i takie podsłuchy były realizowane przez ABW, SKW, policję czy inne służby, inne służby posiadające uprawnienia operacyjne. Kolejne pytanie brzmiało, czy informacje z tych kontroli operacyjnych, jeżeli prawdą jest, że zostały zastosowane, były przekazywane innym politykom i były wykorzystane w prowadzonych negocjacjach politycznych, w działaniach politycznych.
Wojtunik podkreślił, że jeżeli odpowiedź na któreś z pytań jest twierdząca, to możemy mówić o „ryzyku powstania spisku i zamachu ze strony władzy wykonawczej przy wykorzystaniu służb specjalnych na legalnie, demokratycznie wybranych przedstawicieli władzy ustawodawczej”.
„I do mnie dotarły informacje o ustaleniach w ośrodku CBA w Lucieniu. Plan stosowania 5-dniowej kontroli operacyjnej wobec posłów-elektów, potwierdza tylko, jaką patologią jest państwo PiS. Polityczni mocodawcy i wykonawcy – mamy dla was jedną wiadomość: będziecie wszyscy siedzieć!” – napisał Michał Szczerba.
Na doniesienia Pawła Wojtunika zareagował Mariusz Kamiński. „Dość kłamstw. Ani CBA, ani żadna inna podległa mi służba nie inwigilowała opozycji” – zapewnił polityk w krótkim oświadczeniu w mediach społecznościowych. Minister dodał, że w związku z insynuacjami CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez Pawła Wojtunika przestępstwa z art. 212 KK. Artykuł ten mówi o zniesławieniu.
Donald Tusk skomentował oskarżenia pod adresem CBA
Donald Tusk swój komentarz do domniemanej afery zamieścił na platformie X (Twitter). Był premier i lider największej partii opozycyjnej stwierdził, że nie zaskakują go doniesienia. „Lucień tu był od ośmiu lat. Naprawdę zdziwieni?” – pisał polityk.