Piotr Najsztub zorganizował zbiórkę. Pieniądze przeznaczył na pozwanie TVP i Michała Adamczyka
„Pomóż ukarać oszczerców z TVP!” – to tytuł zbiórki, która zakończyła się 1 listopada. Piotr Najsztub zebrał 27 400 zł z zaplanowanych 35 000 zł. Tłumaczył, że chce iść do sądu „z TVP Info i jej propagandystą Michałem Adamczykiem”. „Po latach hejtu i szczuciu na mnie 18 czerwca tego roku stacja, ustami Adamczyka kłamliwie oskarżyło mnie o zabicie człowieka na pasach. Nikogo nie zabiłem, poszkodowana odniosła lekkie obrażenia, a sądy prawomocnie mnie uniewinniły” – pisze publicysta.
Piotr Najsztub pozywa TVP i Michała Adamczyka
Faktycznie, 5 października 2017 roku dziennikarz potrącił na przejściu dla pieszych w Konstancinie-Jeziornej kobietę. 77-latka trafiła do szpitala z m.in. połamanymi żebrami i kością pokrywy czaszki. Krótko później zmarła w wyniku raka jelita grubego. 18 listopada 2019 roku Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał w mocy orzeczenie, sądu pierwszej instancji, który uznał Piotra Najsztuba za niewinnego.
Organizując zbiórkę Najsztub mówił, że nie stać go na wynajęcie kancelarii prawnej. „I tu chcę zebrać potrzebne fundusze, szacuję je po rozmowie z kancelarią na 35 tys. w dwóch instancjach. Pomóż mi ukarać kłamców” – apelował. Teraz, po zebraniu części potrzebnej kwoty, ruszył do sądu i złożył pozwy cywilne o naruszenie dóbr osobistych wobec Telewizji Polskiej i Michała Adamczyka.
Publicysta zorganizował zbiórkę. Najsztub złożył pozew wobec TVP
– Ta kwota pozwoliła ruszyć z całym procesem. Pojawią się dodatkowe opłaty, ale pewnie będą musiał je pokryć już sam – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Najsztub. Publicysta wyjaśnił, że domaga się przeprosin od TVP i od Michała Adamczyka. – A od TVP zadośćuczynienia za utratę dobrego imienia w wysokości 150 tys. z – mówi Najsztub.
Treść artykułu na stronach TVP Info zmieniono już wcześniej, ale archiwalna wersja strony zawiera fragment, że „Najsztub kilka lat temu śmiertelnie potrącił starszą kobietę”.