Władimir Putin wraca do „gorącej linii”. Padnie deklaracja, której obawia się świat

Dodano:
Władimir Putin Źródło: kremlin.ru
Władimir Putin przed końcem roku zorganizuje tradycyjną konferencję prasową. Brytyjski wywiad zakłada, że prezydent Rosji może ją wykorzystać do wystosowania ważnego ogłoszenia.

Pod koniec roku Krem zorganizuje tzw. gorącą linię i konferencję prasową. Dotychczas wydarzenie odbywało się corocznie od kilkunastu lat, za wyjątkiem poprzedniego roku. Według nieoficjalnych doniesień powodem była trudna sytuacja Rosjan na froncie. Pod koniec 2022 roku armia okupantów Ukrainie ponosiła głośne porażki, borykała się z brakami sprzętu i ogromnymi stratami w personelu m.in. w okolicach Bachmutu.

W Rosji wraca „gorąca linia” z Putinem

Rok później Władimir Putin poczuł się już na tyle pewnie, że chce znów „porozmawiać” z Rosjanami. 9 listopada Kreml ogłosił, że pod koniec roku odbędzie się „gorąca linia”. To format, w trakcie którego prezydent dostaje telefony od – oficjalnie przypadkowych – mieszkańców Rosji i odpowiada na te pytania. Tak naprawdę kremlowskie służby dbają o to, by nie było w nich zbyt wiele kontrowersyjnych treści oraz by pojawiały się elementy ocieplające wizerunek Putina, jak telefony od dzieci.

Tym razem celem Kremla ma być nie tylko poprawa odbioru Władimira Putina w społeczeństwie. Brytyjski wywiad wojskowy twierdzi, że „gorąca linia” będzie ważnym krokiem w kampanii prezydenckiej. „Kremlowscy planiści prawie na pewno uznają to wydarzenie za ważny punkt w spodziewanej kampanii Putina, aby zapewnić sobie piątą kadencję na stanowisku w wyborach prezydenckich w marcu 2024 roku” – czytamy w analizie operacyjnej. „ Putin prawdopodobnie ogłosi swoją kandydaturę przed końcem 2023 roku” – twierdzą Brytyjczycy.

Wybory prezydenckie w Rosji w 2024 roku. Władimir Putin idzie po swoje

Agencja Reutera informowała na początku listopada, że najbliżsi współpracownicy rosyjskiego przywódcy mają się już przygotowywać do kampanii wyborczej. Zdaniem dziennikarzy nie będzie ona zbyt trudna i wymagająca, ponieważ na rosyjskiej scenie politycznej nie widać żadnego kandydata, który mógłby stanąć na przeszkodzie kolejnej kadencji Władimira Putina.

Co więcej, według sondaży, którymi dysponuje Kreml, poparcie dla prezydenta oscyluje obecnie w okolicach 80 proc., tak więc same „wybory” mają być tylko formalnością. Agencja Reutera zwraca uwagę na fakt, że Władimir Putin sprawuje funkcję prezydenta dłużej niż jakikolwiek inny rosyjski władca od czasów Józefa Stalina. Pobił nawet rekordową kadencję Leonida Breżniewa, która trwała 18 lat.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...