Morawiecki skomentował nowy rząd. „Nie proponuję trzeciej kadencji PiS”
W poniedziałek, 27 listopada, w Pałacu Prezydenckim w Warszawie został zaprzysiężony nowy rząd premiera Mateusza Morawieckiego.
Rząd o charakterze eksperckim
Zgodnie z zapowiedziami, nowy rząd nie składa się już w większości z czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, a liczba jego członków jest mniejsza w stosunku do dotychczasowego rządu.
Nowy rząd wraz z premierem liczy niecałe 20 osób, z czego ponad połowę stanowią kobiety. Morawiecki podkreślił, że to osoby, które cieszą się opinią fachowców w swoich dziedzinach.
Od chwili zaprzysiężenia nowy rząd ma 14 dni, aby Sejm udzielił mu wotum zaufania. Szanse na to są niewielkie, gdyż PiS ma w tej kadencji 194 posłów, a minimalna większość sejmowa to 231 posłów. Liderzy wszystkich pozostałych ugrupowań oświadczyli, że nie zamierzają współpracować z PiS.
Morawiecki: Nie chcemy awantury
W poniedziałkowy wieczór Morawiecki pojawił się w „Gościu Wiadomości” na antenie Telewizji Polskiej. Tłumaczył, że zaprzysiężony właśnie rząd ma charakter ponadpartyjny.
Oznacza to, że ma on realizować wybrane pomysły wszystkich ugrupowań, które mają swoich przedstawicieli w Sejmie. Program nowego rządu został określony „Dekalogiem Polskich Spraw”.
– Przeanalizowaliśmy bardzo skrupulatnie programy innych partii i staraliśmy się wybrać w ramach naszego ponadpartyjnego rządu (...) to, co łączy. Nie chcemy awantury. Nie chcemy czegoś, co część opozycji szykuje już teraz, czyli zemsty, rewanżyzmu. (...) Myślę, że Polacy oczekują czegoś innego. Oczekują dobrego, merytorycznego, konstruktywnego programu. Dekalog Polskich Spraw jest takim programem, zbierającym bardzo dobre punkty nie tylko nasze, ale i (...) innych ugrupowań – powiedział premier.
Morawiecki: Musimy mieć koalicjanta
Zaznaczył, że szanuje wynik wyborów, zgodnie z którym PiS utraciło zdolność do samodzielnego sprawowania rządów i musi szukać porozumienia z innymi partiami.
– Wybory resetują bardzo wiele. Ze względu na te zawirowania, które są wokół nas, np. wojnę na Ukrainie (...), warto szukać tego, co łączy. Ja nie proponuję trzeciej kadencji PiS. (...) Teraz Polacy zadecydowali inaczej, (...) musimy mieć koalicjanta. My proponujemy, aby poprzez ten Dekalog Polskich Spraw inni przyłączyli się do nas, a my przyłączymy się do innych. (...) Tam jest wiele punktów, (...) które cementują naszą wspólnotę – dodał Morawiecki.