Wotum zaufania dla Donalda Tuska. Tak głosowali posłowie
W drugim kroku konstytucyjnym Sejm wybrał na premiera Donalda Tuska. We wtorek 12 grudnia posłowie wysłuchali expose szefa Koalicji Obywatelskiej. Do dyskusji i zadawania pytań zgłosiło się tak wielu polityków, że trwała ona blisko siedem godzin.
Sejm. Wotum zaufania dla Donalda Tuska. Wyniki głosowania
W głosowaniu nad wotum zaufania dla nowego rządu wzięło udział 449 posłów. Za udzieleniem wotum zaufania Donaldowi Tuskowi i jego gabinetowi zagłosowało 248 posłów: 157 z klubu KO, 33 z Polski 2050, 32 z PSL oraz 26 z Lewicy. Przeciw opowiedziało się 201 parlamentarzystów: 182 z klubu PiS, 16 z Konfederacji oraz 3 z ruchu Kukiz'15. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
W głosowaniu nie wzięło udziału 10 polityków: ośmiu z Prawa i Sprawiedliwości (w tym m.in. Zbigniew Ziobro, który ma problemy zdrowotne) oraz dwóch z Konfederacji (Sławomir Mentzen oraz Grzegorz Braun, który został wykluczony z obrad w związku ze skandalem, który wywołał na korytarzu sejmowym).
Zaprzysiężenie nowego rządu zaplanowano na środę 13 grudnia.
Expose Donalda Tuska
– Za nami bardzo brutalna i spektakularna kampania wyborcza. Polska polityka od kilku ładnych lat zatraciła powagę debaty publicznej – stwierdził Donald Tusk w swoim expose, podkreślając, że stało się tak mimo tego, że jesteśmy świadkami trudnych okoliczności zewnętrznych i wewnętrznych, takich jak pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie, kryzys migracyjny. – Mimo wszystko trudno czasami nam było, mówię o nas wszystkich, wydobyć z siebie ton powagi i takiej pełnej odpowiedzialności, która spoczywa na nas wszystkich w tych jakże trudnych czasach – powiedział premier.
W dalszej części wypowiedzi Donald Tusk poświęcił również czas na podziękowania. – Dzisiaj moje wystąpienie chciałbym rozpocząć od podziękowań wobec tych wszystkich, którzy przez te lata nie zwątpili w to, że Polska może być lepsza, że Polska może być, bo na to zasługuje, najlepszym miejscem na ziemi – powiedział Donald Tusk.
– Chciałbym podziękować Polsce. Jestem bardzo dumny z mojego kraju, z Polek i Polaków, także za to – że tak jak już bywało w naszej historii – w kluczowej chwili wszyscy potrafiliśmy się nadzwyczajnie zmobilizować i doprowadzić do tego, jak niektórzy twierdzili, niemożliwego przełomu – kontynuował premier.
– Dzięki wam ta kluczowa chwila stała się w jakimś sensie momentem dziejowym – stwierdził. Donald Tusk podkreślił, że jest przekonany, że data 15 października – czyli termin przeprowadzenia wyborów parlamentarnych w Polsce – „dołączy do symbolicznych dat w polskim kalendarzu”. – Myślę, że 15 października przejdzie do historii jako dzień pokojowego buntu – buntu na rzecz wolności i demokracji – podsumował.