Sejm podjął decyzję ws. Grzegorza Brauna. Posłowie niemal jednomyślni

Dodano:
Grzegorz Braun Źródło: Newspix.pl
Grzegorz Braun nie ma ostatnio dobrej passy. Po skandalicznym happeningu poseł został surowo ukarany przez władze Sejmu. Podczas ostatniego posiedzenia polityk został pozbawiony kolejnych przywilejów.

Posłowie głosowali nad zmianami w składach osobowych komisji sejmowych. Chodziło o usunięcie ze składu Grzegorza Brauna. Polityk Konfederacji zasiadał do tej pory w dwóch komisjach: ds. Unii Europejskiej oraz komisji obrony narodowej. Sejm był w tej sprawie niemal jednogłośny.

Sejm. Głosowanie ws. Grzegorza Brauna

W głosowaniu wzięło udział 430 posłów. Za odwołaniem Grzegorza Brauna z komisji opowiedziało się 373 polityków: 135 z klubu PiS, 152 z KO, 31 z Polski 2050, 30 z PSL oraz 25 z Lewicy. Przeciw zagłosowało 14 posłów Konfederacji. Od głosu wstrzymało się 16 parlamentarzystów: 14 z PiS w tym m.in. Kamil Bortniczuk, Michał Woś, Paweł Jabłoński, Łukasz Schreiber oraz dwóch członków ruchu Kukiz'15. W głosowaniu nie wzięło udziału 57 polityków, w tym aż 42 z klubu PiS.

Skandal z udziałem Grzegorza Brauna

W zeszłym tygodniu doszło do antysemickiego skandalu z udziałem posła Konfederacji Grzegorza Brauna, który za pomocą gaśnicy proszkowej zgasił zapaloną chwilę wcześniej w ramach obchodów żydowskiej Chanuki świecę chanukiję. Przy okazji Brauna prysnął proszkiem z gaśnicy w twarz kobiecie, która próbowała go powstrzymać.

Decyzją prezydium Sejmu poseł Konfederacji został wykluczony z obrad i ukarany poprzez odebranie całości diety poselskiej na sześć miesięcy i połowy uposażenia na trzy miesiące. Szymon Hołownia oświadczył, że oprócz przyznania maksymalnej kary, jaką dysponują sejmowe władze, podjęto również decyzję o skierowaniu wniosku do prokuratury.

Szymon Hołownia oświadczył, że w przyszłości oczekuje natychmiastowych i bardziej stanowczych reakcji ze strony sejmowych służb. – Jeżeli jakiś poseł będzie robił coś, co w jakikolwiek sposób zagraża bezpieczeństwu osób, mienia, życiu, zdrowiu, ma być traktowany tutaj, na terenie Sejmu tak, jakby był potraktowany każdy inny obywatel – wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzami.

Źródło: Sejm
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...