Zwierzęta w popłochu uciekały przed „Sylwestrem Marzeń”. Nagranie wyciska łzy z oczu
Organizowana przez TVP plenerowa impreza sylwestrowa przyciągnęła do Zakopanego tłumy turystów. Według szacunkowych danych policji na Sylwestrze Marzeń bawiło się około 24 tysięcy osób.
Sylwester Marzeń w Zakopanem koszmarem dla zwierząt
Kilka dni przed koncertami na Równi Krupowej władze Zakopanego przypominały, że w mieście obowiązuje zakaz odpalania w miejscach publicznych fajerwerków, petard, sztucznych ogni i innych materiałów pirotechnicznych. Jego złamanie wiążę się z grzywną wymierzoną w trybie natychmiastowym.
„Pamiętajmy, że sztuczne ognie mogą stanowić zagrożenie dla osób, które je odpalają, bądź znajdują się w pobliżu. Huk petard szkodzi zwierzętom, zarówno dzikim, jak i domowym. Apelujemy, żeby powstrzymać się od strzelania w trosce o bezpieczeństwo bliskich oraz czworonożnych przyjaciół” – pisali urzędnicy.
Do apelu dołączył się Tatrzański Park Narodowy, ogłaszając coroczną akcję "Nie strzelaj w sylwestra", która ma na celu ochronę zwierząt przed stresem i hukiem.
"Co więcej – przed kilku laty skutecznie zabiegaliśmy o odstąpienie przez TVP od organizacji imprezy sylwestrowej na terenie Wielkiej Krokwi – czyli w bezpośrednim sąsiedztwie TPN. Dodatkowo już od jedenastu lat apelujemy do turystów i mieszkańców Podhala, aby nie używali petard i fajerwerków podczas sylwestra. Z troski o zwierzęta, zarówno te dzikie, jak i bezdomne, gospodarskie i domowe, u których huk i strzały powodują ogromny stres i dla których noc sylwestrowa jest koszmarem. Dzięki naszej akcji, szeroko rozpowszechnianej w całej Polsce, także za pośrednictwem mediów – wystrzały w Parku są już incydentalne". – tłumaczy Iga Kaczmarzyk z działu komunikacji i wydawnictw TPN.
Sylwester w Zakopanem. Nagranie wyciska łzy z oczu
Uczestnicy sylwestra z TVP mieli jednak za nic prośby i zakazy. Turyści zignorowali zakazy i zarówno o północy, jak i wcześniej, odpalali fajerwerki. Na nagraniach, które pojawiły się w mediach społecznościowych widać, że dla zwierząt to zdecydowanie nie był sylwester marzeń. Zdezorientowane zwierzaki w popłochu uciekały przed hukiem petard, ogromnym hałasem i błyskającymi z każdej strony reflektorami.