Rosyjski paszport w zamian za walkę z Ukrainą. Putin podpisał dekret
Z najnowszych szacunków Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wynika, że od 24 lutego 2022 r. Rosja miała stracić nad Dnieprem ok. 362 tys. żołnierzy. Liczba ta obejmuje zabitych, rannych, zaginionych i wziętych do niewoli.
Dekret Putina w sprawie cudzoziemskich ochotników
Aby uzmysłowić sobie skalę tych strat, wystarczy wspomnieć, że w trakcie trwającej blisko dekadę – tj. o grudnia 1979 r. do lutego 1989 r. – inwazji Związku Radzieckiego na Afganistan zginęło ok. 15 tys. radzieckich żołnierzy.
Kreml wzbrania się jednak przed ogłoszeniem powszechnej mobilizacji, gdyż obawia się wybuchu rewolty w Rosji. Straty w szeregach wojska są uzupełniane m.in. dzięki zagranicznym ochotnikom.
W czwartek, 4 stycznia, Władimir Putin podpisał kolejny dekret o możliwości nadania rosyjskiego obywatelstwa cudzoziemcom, którzy wzięli udział w wojnie z Ukrainą.
Obywatelstwo mogą uzyskać także rodziny ochotników
Długość zawartego przez nich kontraktu z rosyjską armią musi wynosić co najmniej rok. Do uzyskania rosyjskiego obywatelstwa będą uprawnieni także członkowie ich rodzin, przede wszystkim dzieci, żony i rodzice.
„O obywatelstwo Federacji Rosyjskiej mogą ubiegać się: cudzoziemcy, którzy w okresie specjalnej operacji wojskowej [tak rosyjska propaganda określa inwazję na Ukrainę – red.] podpisali kontrakt o charakterze wojskowym służby w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej lub w formacjach wojskowych. (...) Dekret wchodzi w życie z dniem jego publikacji” – czytamy w treści dekretu.
Satrapa Kremla podpisał podobny dekret już we wrześniu 2022 r. Różnica między wcześniejszymi a obecnymi regulacjami dotyczy przede wszystkim terminu rozpatrzenia wniosku cudzoziemca. Dotychczas urzędnicy mieli trzy miesiące na rozpatrzenie wniosku, a obecne jeden miesiąc.