Gowin pytany o intencję obalenia rządu. „Pomysł karkołomny”
Podczas posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów kopertowych były wicepremier Jarosław Gowin zeznawał jako świadek. Był pytany o to, czy jego sprzeciw wobec organizacji wyborów miał związek z intencją obalenia rządu.
Gowin zeznawał przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych
– Moim celem było zapobieżenie wyborom kopertowym, a nie obalenie rządu. Zresztą państwo posłowie znakomicie pamiętacie, jaki był układ sił w parlamencie, w Sejmie tamtej kadencji. Ewentualny nowy rząd musiałby być rządem od mówiąc umownie Grzegorza Brauna po posłów Partii Razem. Przyznacie państwo, że to pomysł dosyć karkołomny i na pewno nigdy pod takim pomysłem nie znalazłby się mój podpis – powiedział Gowin.
Waldemar Buda (PiS dopytywał) o rozmowy byłego wicepremiera z politykami ówczesnej opozycji.
– O ile sobie przypominam nie widziałem się z panem Radosławem Sikorskim, kilkukrotnie spotykałem się z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Z liderów opozycji miał najbardziej państwowo twórcze podejście do sytuacji. Próbowaliśmy znaleźć jakieś rozwiązanie – powiedział Jarosław Gowin.
Dodał, że Jarosław Kaczyński groził wyrzuceniem Porozumienia z koalicji. Przekonywał, że był zdeterminowany, by wypracować stanowisko kompromisowe i oprócz „dżumy” – wyborów prezydenckich, którym chciał zapobiec, doszłaby "cholera" w postaci wyborów parlamentarnych.
Na początku posiedzenia komisji były polityk Porozumienia Jarosław Gowin powiedział przed komisją śledzą, że pomysłodawcą wyborów korespondencyjnych w czasie pandemii COVID-19 w 2020 r. był Adam Bielan.
Jarosław Gowin podał się do dymisji 6 kwietnia 2020 r.