Postawienie TVP w stan likwidacji. Jest decyzja ws. wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego
W drugiej połowie grudnia doszło do siłowego przejęcia mediów publicznych. Nastąpiło to wskutek decyzji ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.
Wnioski o wpisy do Krajowego Rejestru Sądowego
Szef resortu najpierw odwołał dotychczasowe zarządy Telewizji Poskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej i powołał w ich miejsce swoich nominatów. Kilka dni później postawił wszystkie wspomniane podmioty w stan likwidacji.
Krytycy alarmowali, że działania Sienkiewicza są niezgodnie z prawem, przede wszystkim z Ustawą o Radzie Mediów Narodowych.
Sienkiewicz argumentował jednak, że działał w oparciu o Kodeks spółek handlowych. Dla rozstrzygnięcia tego sporu kluczowe było to, czy decyzje ministra znajdą swoje odzwierciedlenie w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Oddalenie wniosków ws. TVP oraz Polskiego Radia
W poniedziałek, 22 stycznia, referendarz sądowy Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy odmówił wpisania do KRS postawienia Polskiego Radia w stan likwidacji.
Jeszcze tego samego dnia odmówiono także wpisania do KRS postawienia w stan likwidacji Telewizji Polskiej. Innymi słowy, decyzje w sprawie obu podmiotów zostały uznane za niezgodne z prawem.
MKiDN: Wpis referendarza nie powoduje skutków
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało na X (dawniej Twitter) komunikat w tej sprawie. Czytamy w nim, że odmowa wpisu w sprawie Telewizji Polskiej „nie powoduje skutków”, a jej likwidator „nadal w świetle prawa pełni swoją funkcję”.
„Wpis referendarza sądowego Tomasza Kosuba w KRS, odmawiający ujawnienia otwarcia likwidacji TVP, nie powoduje skutków w postaci zmiany statusu Spółki i jej władz. Telewizja Polska S.A. jest nadal w stanie likwidacji na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Spółki (WZA), likwidatorem Spółki jest Pan Daniel Gorgosz, powołany tą samą uchwałą WZA” – czytamy we wpisie MKiDN.
Spór ostatecznie rozstrzygnie sąd
Zaznaczono, że na postanowienie referendarza sądowego została złożona skarga. W praktyce oznacza to, postanowienie utraciło moc, a spór o wpis KRS zostanie ostatecznie rozstrzygnięty w postępowaniu przed sądem.
„Jedynie potencjalny prawomocny wyrok sądu gospodarczego unieważniający uchwałę WZA mógłby skutecznie zakwestionować legalność rozpoczętego procesu likwidacji Spółki oraz powołania likwidatora. (...) Wpis w KRS ma charakter deklaratoryjny – nie tworzy prawa lub statusu organów, ma jedynie walor informacyjny. (...) Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest przekonany, że spór prawny zakończy się pomyślnie” – czytamy w dalszej części wpisu.