Starcie reportera TV Republika z Sikorskim. „Thank you, USA”
Podczas konferencji szefa MSZ doszło do spięcia dziennikarzem TV Republika. Reporter poprosił szefa MSZ o komentarz do starego wpisu na temat Nord Stream 2.
Reporter TV Republika kontra Sikorski. „Dziwię się”
– Panie ministrze, Departament Stanu nazwał pańskie działania wsparciem rosyjskiej propagandy. Chodzi o ten tweet: „Thank you USA”. Wówczas na Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel rosyjski dziękował panu za wskazanie winnych uszkodzenia gazociągu Nord Stream. Pan nie odniósł się, nie wyjaśnił, o co panu chodziło. (...) Może dzisiaj jest ten czas i powiedziałby pan nam wszystkim: o co chodziło w tym pańskim tweecie? – pytał.
– No trochę się dziwię pańskiemu pytaniu. W ostatnich dniach propaganda rosyjska cieszyła się z wypowiedzi zupełnie innego polskiego polityka. Chce pan, żebyśmy o tym porozmawiali? – odparł Radosław Sikorski.
Chodzi o szeroko komentowaną wypowiedź prezydenta o Krymie.
Zdaniem głowy państwa, nie wolno pozwolić Ukrainie się poddać. – Nie wiem, czy Ukraina odzyska Krym, ale wierzę w to, że odzyska Donieck i Ługańsk – oświadczył. Andrzej Duda mówił, że półwysep jest „miejscem szczególnym, również ze względów historycznych”. – Ponieważ w istocie, jeśli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji – mówił.
Wypowiedź prezydenta odnotował rosyjski namiestnik, senator Siergiej Cekow, którego cytował portal NEWS.ru.
– Duda jest wykształconym politykiem, który rozumie, że Krym jest wyłącznie i historycznie ziemią rosyjską. Doskonale rozumie, że Rosjanie mieszkają na Ukrainie, że Rosjanie od wieków walczyli i ginęli za Krym. Wiedzą o tym bardzo dobrze. Ale nie mówią tego głośno ze względu na nienawiść do Rosji, chęć jej zniszczenia, jak to miało miejsce w przypadku ZSRR. Wybrali kraj zdrajcy – Ukrainę, która rozpoczęła z nami konflikt – mówił Cekow.