Działacze PO piszą do Donalda Tuska. Nie chcą poparcia dla Jacka Sutryka
Platforma Obywatelska nie zdecydowała jeszcze, kogo poprze w nadchodzących wyborach na prezydenta Wrocławia. Gotowość do rywalizacji deklaruje obecny włodarz miasta, Jacek Sutryk. Otrzymał on oficjalne wsparcie ze strony ministra Tomasza Siemoniaka, a także Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha.
Wybory na prezydenta Wrocławia. Tusk nie wybrał jeszcze, kogo poprze
PO może jednak postawić na posła i lidera ugrupowania w regionie Michała Jarosa. Ma on poparcie m.in. posłanki PO Moniki Wielichowskiej, posła Bogdana Zdrojewskiego, byłego prezydenta Wrocławia i Renaty Granowskiej, wiceprezydentki Wrocławia. Ma też wokół siebie Zielonych, Wrocławskie Forum Osiedlowe i Akcję Miasto.
W sprawie opieszałości partii w ważnej dla nich sprawie, działacze z kilkunastu wrocławskich kół PO wysłali list do Donalda Tuska. Jak donosi „Wyborcza”, przyznają w nim, że nie chcą, by to Jacek Sutryk kandydował z ramienia partii. Deklarują za to poparcie dla Michała Jarosa.
Sutryk nie czekał na Tuska. Zarejestrował komitet wyborczy
Tymczasem obecny prezydent miasta nie czekał na decyzję z Warszawy. W piątek, 9 lutego zarejestrował komitet pod nazwą „Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy”. „Weekend pod znakiem spotkań. Dziś wizyta Krzysztofa Śmieszka oraz Roberta Biedronia. Lewica i Wiosna są jednymi z tych środowisk, które jako pierwsze poparły moją kandydaturę na prezydenta Wrocławia. Czekamy i rozmawiamy z kolejnymi partnerami politycznymi i samorządowymi. Chcemy wspólnie tworzyć i budować dobry sojusz dla Wrocławia i jego mieszkańców” – zapewniał w sobotę Sutryk.
Na poparcie liczy także Jaros, który buduje „Koalicję dla Wrocławia”. Szef dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej nie ogłosił oficjalnie swojego startu, bo czeka na decyzję Donalda Tuska w tej sprawie.