Trzyosobowa rodzina zaatakowana nożem w Łomiankach. „Matka z synem z ranami kłutymi”
Do zdarzenia doszło na początku lutego w położonej na północ od Warszawy miejscowości Łomianki.
Zaatakował nożem trzy osoby. „Usiłował ich zabić”
Ok. godz. 2 w nocy dyżurny lokalnego komisariatu policji otrzymał zgłoszenie w sprawie zdarzenia w hostelu. Agresywny mężczyzna zaatakował tam nożem trzyosobową rodzinę, tj. małżeństwo i ich syna.
Zarówno ofiary, jak i sprawca byli mieszkańcami tego obiektu. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol, który zatrzymał napastnika. Okazał się nim 35-letni mężczyzna. Niestety, dwoje z członków wspomnianej rodziny odniosło już obrażenia.
„Mężczyzna wyważając drzwi wdarł się do zajmowanego przez pokrzywdzonych pokoju i atakując nożem, usiłował ich zabić. Tylko dzięki ich postawie, udało się uniknąć tragedii i obezwładnić napastnika. Matka z synem z ranami kłutymi zostali przetransportowani do szpitala, gdzie została im udzielona pomoc lekarska” – poinformowała podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji dla powiatu warszawskiego zachodniego.
Po wprowadzeniu do policyjnej bazy danych 35-latka okazało się, że on był poszukiwany przez prokuraturę w celu ustalenia miejsca pobytu.
Napastnik został tymczasowo aresztowany
Napastnik trafił do policyjnej celi. Prokuratura Rejonowa dla Warszawy-Żoliborza przedstawiła mu zarzuty naruszenia miru domowego oraz usiłowania zabójstwa. Ponadto, odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej ojca i syna. 35-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza przychylił się do wniosku prokuratury i wydał postanowienie o zastosowaniu wobec podejrzanego najsurowszego środka zapobiegawczego, czyli tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Skontaktowaliśmy się z policją, aby ustalić m.in., co było prawdopodobnym motywem działania sprawcy. Ostatecznie zostaliśmy skierowani do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Gdy otrzymamy odpowiedź na nasze pytania, poinformujemy o tym.