Na Węgrzech wybrano prezydenta. Poprzedniczka odeszła w atmosferze skandalu
134 posłów Zgromadzenia Narodowego poparło kandydaturę Tamasa Sulyoka na prezydenta Węgier. Spośród 198 deputowanych tylko 5 było przeciwko, nikt się nie wstrzymał. Wybory zbojkotowała jednak spora część opozycji, która domagała się, by głowę państwa wybierali obywatele w głosowaniu bezpośrednim.
Tamas Sulyok nowym prezydentem Węgier
Kandydaturę Sulyoka wysunęła rządząca krajem koalicja Fidesz-KDNP. Posiada ona taką przewagę w parlamencie, że o wynik głosowania mogła być spokojna. Nowym prezydentem został dotychczasowy prezes Trybunału Konstytucyjnego. Krajowe media z upodobaniem cytowały w ostatnich godzinach jego wypowiedź z 2021 roku, kiedy to podkreślał, że nigdy w życiu nie interesował się polityką.
Tamas Sulyok urodził się w 1956 roku, a w 1980 ukończył studia na Wydziale Prawa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Segedyńskiego. Dwa lata później został urzędnikiem w Sądzie Okręgowym w Csongrád-Csanád. Później pracował jako radca prawny do 19091 roku. Od 2000 do 2014 roku był honorowym konsulem Austrii.
Sulyok był także wykładowcą, jego specjalnością było prawo konstytucyjne na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Segedynie. W 2013 r. uzyskał na tej tytuł doktora nauk prawnych. Zgromadzenie Narodowe wybrało go na członka Trybunału Konstytucyjnego w 2014 roku. Wiceprezesem TK został rok później, a prezesem w 2016 roku.
Katalin Nowak odchodzi w atmosferze skandalu
Prezydent Węgier w ostatnich dniach wzbudziła kontrowersje swoją decyzją o ułaskawieniu mężczyzny, uwikłanego w tuszowanie skandalu pedofilskiego. Chodzi o byłego wicedyrektora domu dziecka w miejscowości Bicske na północy Węgier, którego skazano na trzy lata i cztery miesiące więzienia za pomoc w ukrywaniu przestępstw swojego szefa. Dyrektor domu dziecka otrzymał wyrok ośmiu lat pozbawienia wolności. Novak ułaskawiła też skrajnie prawicowego aktywistę, którego skazano za terroryzm.