Starcie Morawieckiego i wiceszefa MON ws. interwencji policji. „Wyrwane z kontekstu filmy”

Dodano:
Interwencja policji Źródło: X / Katarzyna Sójka
W sieci pojawiło się nagranie z interwencją policji wobec protestującego mężczyzny z flagą. „Uśmiechnięta Polska. A jak się nie uśmiechasz – to pałą w łeb” – drwił Paweł Jabłoński z PiS. „Prowokatorzy wyrywają kostkę brukową, aby rzucać w policję” – tłumaczy Cezary Tomczyk. Głos w rozmowie z Wprost.pl zabrała też policja.

W Warszawie trwa strajk rolników. Protestujący pojawili się przed Sejmem. Była minister zdrowia Katarzyna Sójka zamieściła w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać kilkudziesięciu policjantów z tarczami idących naprzeciw czterem protestującym.

W pewnym momencie jeden z funkcjonariuszy zachodzi osobę z polską flagą od tyłu i prowadzi w stronę policji. Po chwili dołącza do niego kolejny, kładąc strajkującego na ziemię. Mężczyzna się stawia, ale ostatecznie zostaje spacyfikowany przez trzech funkcjonariuszy.

Strajk rolników. Kontrowersyjna interwencja przed Sejmem

Zdarzenie odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych, zwłaszcza wśród posłów PiS. „Co to jest? Standardy uśmiechniętej Polski”... – skomentował Radosław Fogiel. „W Polsce Tuska nie wolno stać na ulicy z polską flagą” – stwierdził Michał Woś. „Uśmiechnięta Polska. A jak się nie uśmiechasz – to pałą w łeb” – drwił Paweł Jabłoński.

„Za czasów PO strzelano do górników, a dziś pałuje się rolników. Wygląda na to, że Tusk i Kierwiński chcą z Policji zrobić ZOMO. Hańba!” – ocenił Janusz Kowalski. „Polski rolnik z polską flagą. To zdjęcie symbol – symbol przemocy władzy Tuska. Nie zapomnimy!” – dodał w kolejnym wpisie były wiceminister sprawiedliwości.

Posłowie PiS grzmią. Wiceszef MON reaguje

„Efekt koalicji 13 grudnia w praktyce…”. – wtórował Krzysztof Sobolewski. Nagranie z podobnym opisem wrzucił również Mateusz Morawiecki. „Koalicja 13 grudnia. Nazwa zobowiązuje” – napisał. Odpowiedział mu Cezary Tomczyk.

„Jest Pan byłym Premierem RP. Tutaj za pomocą polskiej flagi prowokatorzy wyrywają kostkę brukową, aby rzucać w policję. Proszę natychmiast przestać pisać i pokazywać wyrwane z kontekstu filmy, które są wykorzystywane przez rosyjską propagandę” – podkreślił wiceszef MON. „Tak człowiek stał z polską flagą w sposób wyrwany z kontekstu. Spałować” – ironizował Marcin Horała.

Policja zabrała głos

Wprost.pl poprosił policję o zabranie głosu. – Tych sytuacji dzisiaj było naprawdę dużo. Wszystkie te zdarzenia były nagrywane przez nas, dlatego też w późniejszym czasie będą analizowane i poddawane ocenie – skomentowała kom. Małgorzata Wersocka.

Oficer Prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I zapewnił, że „widział sytuację na nagraniu, ale nie może doprecyzować, czego ona dotyczyła konkretnie”. – Wiem z doświadczenia naszych policjantów przy innych zabezpieczeniach, że tego typu osoby, jeśli są zatrzymywane, np. w takiej sytuacji, to są osoby, które mogły wcześniej dopuścić się jakiegoś przestępstwa, czy też wykroczenia – zaczął podinsp. Robert Szumiata.

– Staramy się nie prowokować sytuacji takich, że widzimy te osoby w momencie popełnienia przestępstwa, a są one w tłumie, no to nie chcemy wchodzić w ten tłum z wiadomych względów. Policjanci rejestrują obraz kamerami, widzą te osoby, które popełniania wykroczenia, czy przestępstwa i być może było w tej sytuacji tak, że ta osoba została wcześniej rozpoznana, wróciła na manifestację i kiedy można było ją bezpiecznie zatrzymać, to do tego doszło – zakończył Szumiata. Podsumował, że na pewno mężczyzna nie został zatrzymany „bez powodu”.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...