Ziobro „ma duże trudności z mówieniem”. Może zeznawać przed komisją
12 marca w programie „Onet Rano” gościnią była przewodnicząca komisji ds. Pegasusa. Polityczka z Polskiego Stronnictwa Ludowego została zapytana o Zbigniewa Ziobrę, byłego prokuratora generalnego, którego komisja planuje wkrótce przesłuchać.
Problem w tym, że polityk Prawa i Sprawiedliwości jest obecnie poważnie chory. Niedawno prezes Suwerennej Polski opublikował wpis na platformie X, gdzie poinformował o swoim aktualnym stanie zdrowia.
Ziobro: Przeszedłem skomplikowaną 8-godzinną operację
Były szef MS przekazał, że „przeszedł skomplikowaną, 8-godzinną operację”. W jej trakcie lekarze zdecydowali o usunięciu prawie całego przełyku, a także fragmentu żołądka, gdzie pojawiły się przerzuty. „Przede mną długa droga do odzyskania pełni sił. Trwa walka z bólem – dostaję bardzo silne leki przeciwbólowe. Mam jeszcze duże trudności z oddychaniem i mówieniem, chwilowo zanika mi głos i dostaję silnej chrypki” – czytamy.
11 marca Onet cytował posła Lewicy Tomasza Trelę, który powiedział, że komisja zamierza „zmierzyć się z wezwaniem Ziobry”. — Zrobimy to zgodnie z procedurą i wyślemy zawiadomienie — zapewnił. W jaki sposób mogłoby się to odbyć? Byłego szefa MS zbadać musiałby lekarz sądowy, który następnie wystawiłby stosowne zaświadczenie lekarskie. Jeśli okazałoby się, że świadek nie może wstawić się we wskazane miejsce, wówczas można np. zorganizować przesłuchanie „w miejscu jego pobytu”.
Poseł Lewicy podkreślił, że komisja „nie będzie robić szopki politycznej”. – Będziemy działać bardzo konsekwentnie i zgodnie z prawem. Już dzisiaj zapowiadam: minister Zbigniew Ziobro będzie wezwany przed komisję śledczą do spraw Pegasusa — zaznaczył.
Pegasus. Komisja ma dużo pytań do Ziobry
Magdalena Sroka, szefowa komisji, uważa, że Ziobro „musi odpowiedzieć”. W programie „Onet Rano” życzyła politykowi PiS zdrowia, lecz nie zmienia to faktu, że członkowie komisji mają do niego „wiele pytań”.
W piątek prezes PiS, Jarosław Kaczyński, stanie przed komisją. Zostanie przesłuchany jako pierwszy świadek. Wcześniej komisja przesłucha natomiast eksperta ds. oprogramowania szpiegowskiego.