Wybory prezydenckie w Rosji. Głosowanie rozpoczęło się już na okupowanych terenach Ukrainy
W dniach 15-17 marca odbędą się wybory prezydenckie w Rosji. To pierwszy przypadek w historii tego kraju, aby wybory trwały dłużej niż jeden dzień. Ich wynik jest niestety z góry przesądzony – Władimir Putin zostanie wybrany na piątą kadencję.
Czterech kandydatów na prezydenta Rosji
Z sondażu przeprowadzonego w lutym przez Rosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej wynika, że aż ponad 70 proc. wyborców jest skłonnych oddać swój głos na satrapę Kremla.
Oprócz Putina, o najwyższy urząd w Rosji ubiega się jeszcze trzech kandydatów: lider Partii Liberalno-Demokratycznej Leonid Słucki, polityk Partii Komunistycznej Nikołaj Charitonow oraz polityk partii Nowi Ludzie Władysław Dawankow.
Należy zaznaczyć, że do startu w wyborach nie został dopuszczony żaden kandydat całkowicie niezależny od Kremla. Jednym z nich jest Borys Nadieżdin, były poseł rosyjskiej Dumy Państwowej, która otwarcie sprzeciwia się inwazji na Ukrainę.
Wcześniejsze wybory na okupowanych terenach Ukrainy
W środę, 13 marca, rozpoczęło się wcześniejsze głosowanie na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy, czyli w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim i chersońskim. Przypomnijmy, że zostały one anektowane z pogwałceniem prawa międzynarodowego 30 września 2022 r.
Resort obrony Wielkiej Brytanii opublikował raport wywiadowczy, z którego wynika, że władze Rosji robią co w ich, aby frekwencja na ukraińskich terytoriach była jak najwyższa. Na przykład w Ługańsku skierowano 2,6 tys. urzędników do odwiedzania wyborców w domach i przekonywania ich do głosowania.
„Władze okupacyjne będą mówić o wysokiej frekwencji”
Wybory na okupowanych terytoriach Ukrainy są nie tylko bezprawne, ale także całkowicie niewiarygodne. Wystarczy wspomnieć, że wyborom nie przyglądają się żadni niezależni obserwatorzy.
„Chociaż Rosja nie ma żadnej podstawy prawnej do przeprowadzania wyborów na terytoriach Ukrainy, wiarygodność tych wyborów tym bardziej osłabiają: brak właściwej reprezentacji, słaba ochrona i środki przymusu w celu wywierania presji na ludność, by zagłosowała. Jest wysoce prawdopodobne, że władze okupacyjne tych terytoriów będą mówić o wysokiej frekwencji i przytłaczającym poparciu dla Putina, niezależnie od tego, co faktycznie się wydarzy, aby sprawić wrażenie, że został dokonany demokratyczny wybór” — czytamy w brytyjskim raporcie.
Ile lat Putin sprawuje urząd prezydenta Rosji?
Władimir Putin rządzi Rosją od ponad 20 lat. Od 31 grudnia 1999 r. – po rezygnacji mocno schorowanego prezydenta Borysa Jelcyna – pełnił obowiązki prezydenta Rosji.
W marcu 2000 r. wygrał wybory prezydenckie i został zaprzysiężony na czteroletnią kadencję. W 2004 r. uzyskał reelekcję. Tuż po zakończeniu drugiej kadencji objął na kolejne cztery lata stanowisko premiera. W 2012 r. Putin ponownie wygrał wybory prezydenckie.
Wskutek zmian w rosyjskiej konstytucji, które zostały wprowadzone w 2008 r., trzecia kadencja Putina trwała nie cztery, ale sześć lat. W 2018 r. satrapa Kremla wygrał wybory prezydenckie po raz czwarty. Trwająca obecnie kadencja zakończy się w 7 maja.