Hołownia wstawił się za Ziobrą. „Po ludzku bardzo mu współczuję”
Szymon Hołownia, podczas konferencji prasowej w Sejmie, odniósł się do kontrowersji wokół przeszukania domu Zbigniewa Ziobry. – Wykładnia jest jasna: nietykalność związana z immunitetem dotyczy osób, a nie nieruchomości ani rzeczy, zwłaszcza jeśli postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komuś – wyjaśnił.
Marszałek Sejmu o akcji służb
Marszałek Sejmu podkreślił, że obecna sytuacja pokazuje, że wszyscy – niezależnie od statusu politycznego – są równi wobec prawa. – Wielokrotnie nam powtarzano, również w ciągu ostatnich ośmiu lat: nie ma świętych krów, nie ma nikogo, kto ponad prawem mógłby się stawiać – zauważył. Zapewnił również, że uczciwi ludzie nie muszą się niczego obawiać. – To też nam wielokrotnie powtarzano – zaznaczył.
Lider Polski 2050 stwierdził, że w jego ocenie państwo ma prawo do prowadzenia działań wyjaśniających w tej sprawie, jeśli dotarło do informacji o potencjalnej kradzieży. – Powzięło podejrzenia, że setki milionów złotych, które należą do nas wszystkich, a więc publicznych pieniędzy, mogło być zdefraudowanych, użytych do celów, do których nie powinno zostać użyte – uzasadnił.
Hołownia o Ziobrze: Po ludzku bardzo mu współczuję
Polityk odniósł się również do prywatnej sytuacji posła Suwerennej Polski. – Po ludzku bardzo mu współczuję stanu, w którym jest, bo jest to stan poważny – przyznał. Podkreślił, że może nie zgadzać się z nim w wielu aspektach, źle oceniać jego decyzje i popierać działania służb, ale nie ma z jego strony przyzwolenia na komentowanie problemów zdrowotnych byłego ministra sprawiedliwości.
– Każdy, kto dzisiaj twierdzi, że pan poseł Ziobro symuluje chorobę, po tym co widział, co słyszał, powinien się opamiętać – podsumował Hołownia. Polityk walczy z nowotworem złośliwym przełyku z przerzutami do części żołądka.