Makabra w Warszawie. Zarzut poczwórnego zabójstwa dla Ukraińca
O sprawie informuje RMF FM. Mężczyzna został wytypowany spośród siedmiu osób zatrzymanych w tej sprawie i jeszcze we wtorek ma usłyszeć zarzut poczwórnego zabójstwa.
Ciała czterech osób w pustostanie na Woli
Motywy zbrodni nie są na razie znane. Stacja informuje, że może chodzić o porachunki w środowisku bezdomnych Polaków i Ukraińców. Do tej pory nie udało się potwierdzić tożsamości ofiar. To czterech mężczyzn. Ciała były w znacznym stopniu rozkładu, zostały zakopane w ziemi na podwórku albo zostawione w pustych pomieszczeniach, na strychu oraz w jednym z mieszkań pustostanu. Zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok.
Prokurator Szymon Banna powiedział RMF FM, że nic nie wskazuje na to, by w kamienicy ukryto więcej ciał. Policjanci jeszcze we wtorek przeszukiwali przez kilka godzin opuszczony budynek i zabezpieczali ślady. Towarzyszyli im śledczy.
Okoliczni mieszkańcy mówili dziennikarzom, że w kamienicy przebywało wiele osób bezdomnych. Budynek ten obecnie jest pustostanem przeznaczonym do rozbiórki. Jego stan techniczny jest bardzo zły, a obok trwają prace rozbiórkowe.
Według nieoficjalnych ustaleń „Gazety Wyborczej” pierwsze dwa ciała znaleziono w niedzielę 7 kwietnia na podwórku. Dzień później służby odkopały zwłoki dwóch kolejnych osób. Na miejscu oprócz policji pracowały Żandarmeria Wojskowa oraz zespół prokuratorski.
–- Na miejscu zdarzenia grupa prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, nadzorujących pracę funkcjonariuszy Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, Wydziału do zwalczania Terroru Kryminalnego i Zabójstw KSP oraz Laboratorium Kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej, przeprowadziła oględziny miejsca ujawnienia zwłok. Ślady i przedmioty zabezpieczone na miejscu zdarzenia wskakują, że do śmierci mężczyzn przyczyniły się osoby trzecie – mówił TVN Warszawa prok. Banna.
Pustostan przy ulicy Grzybowskiej pochodzi z lat 30. ubiegłego wieku.