Wniosek wizowy księcia Harry’ego pod lupą sądu. Chodzi o zażywanie narkotyków

Dodano:
książę Harry Źródło: Shutterstock / B. Lenoir
Amerykańska fundacja kwestionuje prawdomówność księcia Harry’ego w sprawie zażywania narkotyków i domaga się upublicznienia jego wniosku wizowego. Dokument zostanie przeanalizowany przez sąd.

Książę Harry opublikował książkę ze swoimi wspomnieniami, w której przyznał się do zażywania narkotyków i innych substancji psychoaktywnych. Po premierze pamiętnika amerykańska organizacja zasugerowała, że mógł pominąć ten fakt we wniosku wizowym i wniosła o jego upublicznienie.

Afera wokół wizy księcia Harry’ego

Fundacja Heritage podkreśliła, że deklaracja o przyjmowaniu narkotyków stanowi przeciwwskazanie do wydania amerykańskiej wizy. W związku z tym uznała, że książę Sussexu mógł nie wspomnieć o swojej przeszłości w oficjalnych dokumentach lub zostać potraktowany inaczej niż pozostali imigranci ze względu na swój status i pochodzenie.

Do Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego trafiło pismo z prośbą o upublicznienie wniosku księcia Harry’ego, w którym powołano się na jego wspomnienia. Resort odmówił publikacji jego danych i wyjaśnił, że treść książki nie stanowi wystarczającego dowodu, a udostępnienie poufnych informacji nie jest tak istotne dla interesu publicznego, żeby narażać jego prywatność.

Wniosek trafił do amerykańskiego sądu

Organizacja zwróciła się w tej sprawie do sądu, który zażądał dostępu do wniosku księcia Sussexu i konkretnych powodów, dla których jego treść powinna pozostać utajniona. Jak ustalił Newsweek, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego zastosował się do nakazu i „złożył oświadczenia wraz z załącznikami do rozpatrzenia ex parte przy drzwiach zamkniętych”.

Oznacza to, że sąd federalny przeanalizuje wniosek księcia Harry’ego bez obecności przedstawiciela Fundacji Heritage. Po zapoznaniu się z jego treścią zadecyduje, czy dane należy upublicznić. Oceni również, czy syn króla Karola III nie złożył fałszywego oświadczenia, a jego wiza nie została wydana wbrew obowiązującym procedurom.

Źródło: WPROST.pl / Newsweek
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...