Płonie chluba Gorzowa. Na miejscu mnóstwo straży pożarnej
W Gorzowie Wielkopolskim pali się dach Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ul. Warszawskiej. Ogień zajął jedno ze skrzydeł uczelni o wymiarze około 50x15 metrów – podała Państwowa Straż Pożarna. W działania zaangażowanych jest co najmniej 80 strażaków i 21 pojazdów straży pożarnej. Na razie nie ma informacji, aby ktokolwiek został poszkodowany.
Działania ze strony miasta koordynuje prezydent Jacek Wójcicki i dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Grzegorz Rojek. Włodarz miasta „zadeklarował wszelkie wsparcie”.
Pożar dachu gorzowskiej uczelni. „Sytuacja jest bardzo trudna”
– Jesteśmy w kontakcie z władzami uczelni. Sytuacja jest bardzo trudna i na pewno będziemy chcieli Akademii pomóc jak najszybciej. Na dzisiaj najważniejsze jest to, że w tej chwili nie ma żadnych informacji o osobach poszkodowanych. Najprawdopodobniej akcja ewakuacyjna była skuteczna. Ewakuowani zostali zarówno pracownicy Akademii i jak i pracownicy Urzędu Miasta w budynku sąsiednim, znajdującym się obok pożaru – powiedział, cytowany przez oficjalną stronę miasta.
Wstrzymano ruch kolejowy na trasie Santok – Gorzów. Policja organizuje objazd wzdłuż ulicy Teatralnej. Głos zabrał również Piotr Wilczewski, który powalczy z Wójcickim w drugiej turze wyborów samorządowych 2024.
Gorzów Wielkopolski. Pożar Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ul. Warszawskiej
„Jestem w stałym kontakcie z wojewodą Markiem Cebulą i marszałkiem Marcinem Jabłońskim. Wspieramy służby oraz działania mające na celu opanowanie katastrofy. Zrobimy wszystko, aby nasza uczelnia, która jest chlubą Gorzowa, jak najszybciej wyszła z tej trudnej sytuacji. Pozostaję również do dyspozycji władz uczelni oraz wszystkich innych instytucji, które będą oczekiwały wsparcia” – napisał w mediach społecznościowych.