Projekt zmian w KRS przeszedł przez Sejm. „Koniec z układami towarzysko-ziobrowymi”
„Za” projektem głosowało 244 posłów, a przeciw było 199. Nowelizacja ustawy cofa zmiany wprowadzone przez PiS, które zakładały wybór sędziów 15 sędziów-członków KRS przez Sejm. Teraz sędziowska część Rady będzie wybierana przez wszystkich sędziów w Polsce, w wyborach bezpośrednich z zachowaniem tajności głosowania
Zmiany w KRS. Są komentarze polityków po głosowaniu
„Dzięki ustawie uwolnimy KRS od politycznych nacisków oraz wykonamy wiążące nas wyroki ETPCz i TSUE! Obywatele odzyskują niezależne i bezstronne sądownictwo. Społeczeństwo obywatelskie będzie obecne w Radzie Społecznej KRS. Będą to przedstawiciele Rady Działalności Pożytku Publicznego” – napisał poseł KO Michał Szczerba po ogłoszeniu wyników głosowania w piątek.
Kamila Gasiuk-Pihowicz napisała, że KO „dotrzymuje słowa i odbudowuje niezależność wymiaru sprawiedliwości”. „Koniec z układami towarzysko-ziobrowymi w sądach” – komentowała.
Inaczej do zmian odnieśli się politycy PiS. „Przyjęta przez Sejm ustawa o KRS to nic innego niż powrót do sędziokracji. Sędziowie sami siebie wybierający to tworzenie w państwa w państwie” – stwierdził Sebastian Kaleta. Wtórowała mu Joanna Lichocka. „Przywrócono »porządek« wprowadzony przez Jaruzelskiego i Kiszczaka. Mieli być bezkarni i żadna Solidarność, społeczeństwo nie mogli mieć wpływu na sądownictwo. Miało być wyjęte spod kontroli demokratycznej. I znów jest” – komentowała posłanka PiS.
Prawo do zgłaszania kandydata do KRS przysługiwać ma określonej grupie sędziów, ale też Naczelnej Radzie Adwokackiej, Krajowej Radzie Radców Prawnych i Krajowej Radzie Prokuratorów. Przedstawiciela zaproponować będą mogły także organy uprawnione do nadawania stopni naukowych w dziedzinie nauk prawnych oraz grupy co najmniej dwóch tysięcy obywateli.