Wawrzyk odpowiada Kamińskiemu. „Nie miałem świadomości”

Dodano:
Wezwany na świadka były szef MSWiA Mariusz Kamiński na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej Źródło: PAP / Paweł Supernak
Mariusz Kamiński odpowiedział na wezwanie przed komisję ds. afery wizowej. W zeznaniach obciąża m.in. Piotra Wawrzyka. Były wiceminister spraw zagranicznych reaguje.

– To ja byłem pierwszą osobą, która uzyskała informacje o możliwych nadużyciach w tym zakresie dot. MSZ i to ja osobiście zleciłem CBA podjęcie tej sprawy i pełne wyjaśnienie tej sprawy – przyznał przed komisją Mariusz Kamiński.

Afera wizowa i tajniki operacji CBA

Sprawa miała wyjść na jaw w połowie lipca 2022 roku. Wówczas do Kamińskiego zgłosić miała się osoba z informacjami. – Otóż znany jej na gruncie zawodowym przedsiębiorca złożył jej de facto korupcyjną propozycję dotarcia do MSZ i wzięcia udziału w nielegalnym przyznawaniu wiz obcokrajowcom – tłumaczył polityk.

– Przedsiębiorca prowadził firmę, w której pracowali cudzoziemcy. Dodatkowo stwierdził, że ma już dojście do MSZ, ale jest to drogie dojście i szuka tańszego – relacjonował.

Mariusz Kamiński po uzyskaniu informacji miał osobiście przekazać ją Andrzejowi Stróżnemu, ówczesnemu szefowi Centralnego Biura Antykorupcyjnego i poprosić o zorganizowanie spotkania z informatorem. – Tak, żeby mogła przekazać funkcjonariuszom to, co wie – usłyszeliśmy.

Zatrzymanie Edgara Kobosa

Wówczas nie było jeszcze wiadomo, że „dojściem w MSZ” jest Edgar Kobos. Ustalenie tego miało zająć CBA kilka tygodni.

W trakcje operacji za zgodą prokuratury dwukrotnie doszło do kontrolowanego wręczenia łapówek. Przy pierwszym zatrzymano dwie osoby. Przy drugim – Edgara Kobosa.

– W trakcie zatrzymania Edgara Kobosa CBA zabezpieczyło w jego domu ok. 150 tys. złotych. To nie były te pieniądze z kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej – relacjonował Kamiński. Na tym nie koniec. – Na terenie posiadłości jego rodziców ujawniono skrytkę, w której znajdowało się 100 tys. złotych – dodał.

Piotr Wawrzyk odpowiada na zarzuty

– Piotr Wawrzyk miał świadomość i umożliwił Edgarowi Kobosowi skorzystanie z instrumentów, jakie ma MSZ w związku z wydawaniem wiz. Miał świadomość, że pan Kobos miał korzyści majątkowe z tego tytułu – stwierdził w zeznaniach Mariusz Kamiński.

Na te słowa odpowiedział Piotr Wawrzyk. „Wbrew temu co twierdzi były szef MSWiA, nie miałem świadomości przestępczej działalności Kobosa” – zapewnił. I dodał: „Nie odpowiedział na pytanie o brak informacji służb do mnie o tej działalności”.

Były wiceminister we wpisie odsyła do wywiadu, który został opublikowany w poniedziałek rano. – Nie miałem informacji o łapówkach – zapewniał w nim.

Źródło: Wprost
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...