6 tys. zł emerytury za 5 lat pracy. Europosłowie nie mają powodów do narzekań

Dodano:
Ryszard Czarnecki Źródło: PAP / Piotr Polak
Nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego to dla wielu polityków szansa nie tylko na kształtowanie unijnej rzeczywistości, ale też znaczne poprawienie swojej sytuacji finansowej. Tabloid "Super Express" w jednym z ostatnich artykułów zwrócił uwagę właśnie na ten element bycia europosłem.

Dziennikarze "SE" przypominają, że Polacy w zależności od płci muszą pracować po 25 lub 20 lat na uprawnienie do emerytury minimalnej w wysokości 1620 zł netto. Jeżeli jednak otrzymają mandat do Parlamentu Europejskiego, ich sytuacja zmienia się diametralnie już w krótkim okresie. Po zakończeniu jednej, 5-letniej kadencji europosła, zyskają oni prawo do emerytury w wysokości 6 tys. zł netto.

Emerytury posłów Parlamentu Europejskiego

Warto odnotować, że przywilej pobierania euroemerytury dotyczy deputowanych do PE, którzy ukończyli 63. rok życia. Z szacunków "SE" wynika, że jeden pełny rok w PE daje po przeliczeniu na złotówki 1,2 tys. zł emerytury. Sytuacja robi się naprawdę ciekawa, kiedy zaczynamy mówić o europosłach z długim stażem.

Po 4 kadencjach tacy politycy jak Jacek Saryusz-Wolski czy Janusz Lewandowski otrzymywać będą po 24 tys. zł. W podobnej sytuacji będą Ryszard Czarnecki i Róża Thun, Tomasz Poręba, Jadwiga Wiśniewska czy Elżbieta Łukacijewska. Oczywiście, jeśli cała czwórka wywalczy kolejne kadencje. Co istotne, suma ta nie będzie już większa. Wszystko przez narzucony limit 70 proc. uposażenia.

Polscy emeryci oczekują na listy

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował niedawno, że osoby, które pobierają emeryturę lub rentę otrzymają w najbliższym czasie specjalne listy. Będą one dotyczyły wypłaty trzynastek oraz waloryzacji świadczeń. W piśmie znajdzie się informacja, o ile seniorom wzrosło w tym roku świadczenie (wskaźnik marcowej waloryzacji wyniósł 12,12 proc.), a także w jakiej wysokości została wypłacona 13. emerytura.

W tym roku 13. emerytura wynosi 1780,96 zł brutto (przed rokiem było to 1588,44 zł). Od tej kwoty trzeba jeszcze odliczyć składkę zdrowotną (9 proc.) oraz podatek dochodowy w wysokości 12 proc., jeżeli suma „trzynastki" i świadczenia podstawowego przekroczy kwotę 2500 zł brutto.

Opisywane tutaj listy trafią do blisko 8 mln beneficjentów, którzy z tytułu trzynastek otrzymają łącznie około 15 mld złotych. – W decyzji będzie wyszczególniona kwota pobranej składki oraz zaliczki na podatek dochodowy, a także kwota emerytury – tłumaczyła Monika Kiełczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS z województwa łódzkiego.

Źródło: SuperExpress
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...