Ważne znalezisko w czasie przeszukania u Ziobry. Jest ruch prokuratury

W marcu funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuratorzy przeszukali domy byłego ministra sprawiedliwości. W czasie akcji służb u Zbigniewa Ziobro znaleziono m.in. oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego dotyczącego sprawy śmierci ojca polityka.

Zbigniew Ziobro trzymał w domu ważne dokumenty

Do postępowania dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości włączono dokumenty, które zostały znalezione podczas przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry. Prokuratura Okręgowa w Łodzi przekazała, że chodzi o oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego dotyczącego sprawy śmierci ojca polityka prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Ostrowcu Świętokrzyskim. Śledztwo dotyczyło narażenia przez personel medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie ojca byłego ministra.

Z informacji Prokuratury Okręgowej w Łodzi wynika, że akta te były już w przeszłości archiwizowane. W spawie pojawił się jednak nowy wątek. Jak dowiedział się Onet, chodzi o przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez prokuratorów i innych pracowników Prokuratury Krajowej przez usunięcie ich z zasobów archiwalnych Prokuratury Krajowej oraz fakt, że mogło dojść do przestępstwa polegającego na ukrywaniu dokumentów.

– Aktualnie zapoznajemy się z całością materiałów. W najbliższych dniach podjęta zostanie decyzja co do wszczęcia śledztwa. Opracowany również zostanie szczegółowy harmonogram czynności przewidzianych do realizacji na najbliższy okres — poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Choroba ojca Zbigniewa Ziobry

W czerwcu 2006 roku Jerzy Ziobro był leczony z powodów kardiologicznych w Szpitalu Uniwersyteckim UJ w Krakowie. Ojciec ministra sprawiedliwości zmarł kilka tygodni później. Miesiąc po jego śmierci brat polityka Witold Ziobro złożył doniesienie w prokuraturze, wskazując na możliwe nieprawidłowości w sposobie leczenia.

Postępowanie było dwukrotnie umarzane przez prokuraturę. Po przejęciu władzy przez PiS, w sprawę zaangażowało się zarówno Ministerstwo Sprawiedliwości, jak i prokuratura, na czele której stanął Zbigniew Ziobro. Z kolei matka polityka złożyła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Ostatecznie 8 marca 2023 roku wniosek Krystyny Kornickiej-Ziobro został odrzucony.