Zełenski z apelem do Zachodu. Postawił warunek ws. negocjacji z Rosją
Wołodymyr Zełenski po raz kolejny zaapelował do zachodnich przywódców o wywieranie presji na Rosję, aby doprowadzić do zakończenia wojny w Ukrainie przy użyciu „wszystkich możliwych środków”. Prezydent Ukrainy odniósł się również do tematu, który zwłaszcza ostatnio przewija się w wypowiedziach polityków na najwyższych szczytach władzy. Zełenski wezwał liderów, aby znieśli zakaz wykorzystywania przez Ukrainę broni – pochodzącej z zagranicznych dostaw – do przeprowadzania ataków na cele wojskowe na terytorium Rosji.
Dojdzie do negocjacji Ukraina-Rosja? Jednoznaczne stanowisko Zełenskiego
Jednocześnie Zełenski przestrzegł, że planem Władimira Putina jest nie tylko zniszczenie Ukrainy, ale także kontynuacja realizacji imperialistycznych planów i w konsekwencji atak na kolejne państwo. Prezydent Ukrainy nawiązał również do szczytu pokojowego, który odbędzie się w połowie czerwca w Szwajcarii. Jak podało BBC, w wydarzeniu mają wziąć udział przedstawiciele ponad 90 krajów.
Prezydent Ukrainy po raz kolejny powtórzył, że Rosja nie jest zaproszona do udziału w wydarzeniu, a Ukraina nie będzie negocjowała bezpośrednio z Moskwą, dopóki siły okupanta nie opuszczą całego terytorium kraju, w tym Krymu. To odpowiedź Wołodymyra Zełenskiego na doniesienia agencji Reutera dotyczące planu Władimira Putina, który rzekomo jest gotowy zamrozić wojnę w Ukrainie na podstawie wynegocjowanego zawieszenia broni, w którym warunkiem będzie uznanie obecnej linii frontu.
Kilka dni później, po medialnych spekulacjach, rosyjskie wojsko uderzyło w wielkopowierzchniowy sklep budowlany w Charkowie, zabijając cywilów. „Putin może rozpowszechniać dowolne kłamstwa, ale to są jego czyny. Barbarzyńskie zbrodnie wojenne przeciwko cywilom. Duże centrum handlowe w Charkowie. Sobota. Potworne uderzenie w celu zmaksymalizowania liczby ofiar. Nie może okupować Charkowa, więc próbuje go zgładzić” – podsumował Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy