Zmarł polski żołnierz raniony na granicy. Politycy żegnają poległego

Dodano:
Zmarł żołnierz Źródło: Shutterstock
Zmarł Mateusz, polski żołnierz, którego zaatakowano nożem na granicy polsko-białoruskiej. Politycy żegnają mężczyznę; głos w sprawie zabrał między innymi Mateusz Morawiecki i Donald Tusk.

Nie żyje żołnierz Wojska Polskiego, który pod koniec maja przy granicy polsko-białoruskiej został zraniony nożem przez cudzoziemców. Próbował zablokować wyłom w stalowej zaporze, gdy jeden z migrantów zaatakował go w klatkę piersiową.

Dowództwo Generalne wydało komunikat. „Z przykrością informujemy”...

Mężczyzna walczył o życie, ale nie udało się go uratować. W czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało w tej sprawie komunikat. „Z przykrością informujemy, że 6 czerwca w godzinach popołudniowych w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy zmarł ugodzony nożem żołnierz 1 Brygady Pancernej” – poinformowano.

Jak zapewniono, pomimo udzielonej pomocy „w rejonie bandyckiego ataku na granicy z Białorusią i wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować”. DGRSZ przekazało, że bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną. „Dodatkowa pomoc, zarówno psychologiczna jak i organizacyjna, będzie kontynuowana w zależności od woli rodziny” – podkreślono.

Politycy żegnają Mateusza

W nawiązaniu do tragicznych wieści w mediach społecznościowych głos zabrało kilku polityków.

Mateusz Morawiecki na swoim profilu na platformie X.com (dawniej Twitter) napisał, że łączy się w bólu z rodziną poległego. „Żegnaj, Bohaterze” – dodał były premier.

Z kolei Donald Tusk w swoim wpisie podkreślił, że żołnierz oddał życie w obronie granicy Rzeczpospolitej. „Ojczyzna i rodacy nie zapomną o tej ofierze. Jego bliskim składam wyrazy najgłębszego współczucia” – czytamy w poście zamieszczonym przez premiera.

Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej podkreślił, że poświęcenie i oddanie młodego żołnierza dla Ojczyzny są przykładem „najwyższej odwagi”. Dodał, że mężczyzna zmarł mimo wysiłków lekarzy. „Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi. Cześć Jego pamięci” – napisał.

Natomiast Stanisław Tyszka z Konfederacji publikując wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego dodał, że „polscy żołnierze, strażnicy graniczni muszą mieć prawo się bronić i strzelać w obronie własnej i obronie naszej granicy. Jak długo jeszcze, do jasnej cholery, musimy to powtarzać?!” – zapytał retorycznie polityk.

Źródło: X
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...