Szydło, Mastalerek, Morawiecki. Była posłanka PiS: Są strasznie słabi
Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory prezydenckie, Rafał Trzaskowski mógłby liczyć na 29,2 proc. głosów, Mateusz Morawiecki na 25,6 proc., a Szymon Hołownia na 10,2 proc. głosów – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Na 4. miejscu jest dziennikarka Dorota Gawryluk – 8,2 proc. głosów.
Kto w opinii Nelli Rokity byłby idealnym kandydatem na prezydenta? – Autorytet. Ktoś, kto nie jest głupi. Taki apolityczny mądrala z sercem bijącym po prawej stronie, zasadami i zdrowym rozsądkiem. Powinien też być obyty w świecie – wylicza w rozmowie z „Wprost” była parlamentarzystka.
Chwilę później dodaje, że nazwiska potencjalnych kandydatów na prezydenta, które pojawiają się w przestrzeni publicznej są „strasznie słabe”. Mowa o byłych premierach rządu Zjednoczonej Prawicy: Beacie Szydło i Mateuszu Morawieckim oraz szefie gabinetu prezydenta Marcinie Mastalerku, który sam ostatnio obwieścił, że byłby gotowy wystartować w wyborach w 2025 roku.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.