Jacek Sasin o potencjalnej koalicji PiS z Konfederacją. „Do tanga trzeba dwojga”
Jacek Sasin przyznał, że Prawo i Sprawiedliwość nie wyklucza zawiązania koalicji z Konfederacją. – To oczywiście będzie zależało również od chęci po drugiej stronie, bo do tanga trzeba dwojga – zauważył polityk w programie „Bez Uników” Polskiego Radia Trójka.
Jacek Sasin o koalicji PiS i Konfederacji
Poseł PiS podkreślił, że do tej pory członkowie koalicji ugrupowań Krzysztofa Bosaka, Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna deklarowali, że nie chcą zawiązywać sojuszy ani z jego partią, ani z Platformą Obywatelską. Stwierdził jednak, że wkrótce mogą być zmuszeni do zmiany zdania w tej sprawie.
– Konfederacja będzie sobie musiała odpowiedzieć na pytanie, czy chce być w wiecznej opozycji, czy chce jednak być partią też skuteczną, realizującą swój program i swoje cele w układzie rządowym – powiedział Sasin na antenie radiowej Trójki.
Jednocześnie ocenił, że wyłącznie PiS mogłoby pozwolić prawicowemu ugrupowaniu na osiągnięcie konkretnych celów politycznych. – To byłaby dla nas bardzo trudna koalicja. Wolałbym, żebyśmy wygrali tak, żeby rządzić samodzielnie, ale potencjalnie oczywiście taki układ z Konfederacją jest możliwy – dodał.
Poseł PiS komentuje wyniki wyborów do PE
Polityk przyznał również, że chociaż jego partia uzyskała drugi wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego, na przyszłość wciąż patrzy z optymizmem. – Mimo tak dużej nagonki nie tracimy poparcia – zauważył.
Podkreślił też, że wysoki wynik PO wynika z tego, że ugrupowanie zaczęło „zjadać bardzo wyraźnie swoich koalicjantów”, wskazując przede wszystkim na koalicję Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Trzecia Droga, która po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych stała się trzecią siłą, teraz odnotowała znaczny spadek poparcia i wypadła poza podium.