Polscy biskupi postanowili przeprosić ofiary pedofilii. Zapowiedzieli gotowość do dialogu
Wspólny list ofiar pedofilii w Kościele był reakcją na artykuł w portalu Wiez.pl, opisujący nieprawidłowości przy wyjaśnianiu przestępstw seksualnych w archidiecezji gdańskiej i niewłaściwe traktowanie pokrzywdzonych. „Pokrzywdzeni wciąż traktowani są przedmiotowo, a od ludzkiego cierpienia ważniejsze okazuje się dobro instytucji” – podkreślali autorzy wiadomości.
List ofiar pedofilii do biskupów
Domagali się zawieszenia arcybiskupa Tadeusza Wojdy i ewentualnego odwołania go z funkcji przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, gdyby zarzuty o niewłaściwe działanie się potwierdziły. Chcieli też, by wszyscy członkowie KEP spotkali się z nimi jeszcze w tym roku. Prosili również o poparcie zmian w prawie kanonicznym i podanie daty rozpoczęcia prac komisji do zbadania przestępstw seksualnych w polskim Kościele po 1945 roku.
„Dopóki wystarczy nam sił, w ten czy inny sposób będziemy upominać się o uszanowanie godności osób skrzywdzonych i respektowanie podstawowych zasad moralności chrześcijańskiej w Kościele w Polsce. Mamy nadzieję, że staniecie w tej walce po tej samej stronie” – pisali.
Biskupi odpowiedzieli pokrzywdzonym
Biskupi listem ofiar zajęli się w poniedziałek 10 czerwca. Teraz dotarł on do adresatów. Hierarchowie stwierdzili w nim, że głos pokrzywdzonych traktują jako zaproszenie do spotkania, wzajemnego słuchania się, dialogu i współpracy. Pozytywnie odnieśli się do większości postulatów, ale nie chcieli zawiesić arcybiskupa Wojdy.
Biskupi zaproponowali, by postulowane spotkanie z ofiarami pedofilii odbyło się w listopadzie na Jasnej Górze. Podkreślili, że pracują nad kolejną nowelizacją wytycznych w sprawie ochrony dzieci i młodzieży. Zapewniali, że chcą słuchać głosu ofiar i przepraszają za to, że nie zawsze byli przy nich, by ich wspierać. Wyrazili nadzieję na lepsze zabezpieczenie dzieci i młodzieży w przyszłości.