Pogodowy armagedon w Warszawie. Przez stolicę przechodzi potężna burza

Dodano:
Burza Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Mieszkańcy Warszawy zmagają się w piątkowy wieczór z potężną nawałnicą. W kilka chwil nad miastem zrobiło się całkowicie ciemno. Mocno pada i grzmi, wieje silny wiatr.

W piątek 28 czerwca przez niemal całą Polskę przechodzą burze, którym towarzyszą silne opady deszczu i mocne podmuchy wiatru. W wyniku silnych wiatrów stoczniowy dźwig wpadł do kanału portowego na wyspie Ostrów w Gdańsku.

Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski przekazał, że do godziny 18 strażacy odebrali ponad 1000 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień. Największe problemy pojawiły się na terenie województwa pomorskiego, zachodniopomorskiego i kujawsko-pomorskiego.

Warszawa. Potężna burza. Połamane drzewa, zalane ulice

Nawałnice nie ominęły Warszawy. W godzinach porannych mieszkańcy stolicy otrzymali alerty RCB. „Uwaga! Dziś prognozowane burze z silnym wiatrem, ulewnym deszczem i lokalnie gradem. Unikaj otwartych przestrzeni, zabezpiecz dobytek” – brzmiała wiadomość. Meteorolodzy przewidywali, że w trakcie nawałnic może spaść nawet do 50 mm deszczu a wiatr może w porywach osiągać do 80 km/h.

Tuż po godzinie 20 nad Warszawą pojawiły się ciemne chmury. Chwilę później przez miasto przeszła potężna ulewa z piorunami. Do sieci trafiły nagrania, na których widać, że ulice zamieniły się w rwące potoki.

Lokalne służby będą miały pełne ręce pracy, ponieważ miejscami występują już podtopienia i zalania. Liczne zgłoszenia o połamanych drzewach i zerwanych kablach ze słupów, a także zalanych piwnicach i posesjach dotarł także do strażaków z okolicznych miejscowości m.in. Piaseczna oraz Otwocka i Wołomina.

Warszawa. Burza zniszczyła ogródek restauracyjny

Na filmiku opublikowanym przez Siec Obserwatorów Burz widać, że wiatr i deszcz były tak silne, że całkowicie zniszczyły ogródek jednej z restauracji przy ulicy Jana Pawła II.


Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...