Julia Nawalna uderzy w Putina. Ma nową rolę

Dodano:
Julia Nawalna Źródło: Flickr / European Parliament / Viktor Almqvist / AFET Committee Press / CC BY 2.0
Julia Nawalna została szefową Fundacji Praw Człowieka (HRF). Wdowa po rosyjskim opozycjoniście zastąpi na tym stanowisku znanego krytyka Kremla Garriego Kasparowa.

Wiadomość o nowej roli Julii Nawalnej na stronie fundacji mającej siedzibę w Nowym Jorku opublikowano w poniedziałek.

„Jako osoba, która osobiście była świadkiem zagrożeń, jakie dyktatury stwarzają dla naszych bliskich i całego świata, jestem głęboko zaszczycona możliwością objęcia roli przewodniczącej Fundacji Praw Człowieka” – napisała wdowa po rosyjskim opozycjoniście.

Jej zdaniem „w tych trudnych czasach obrona podstawowych praw i wolności jest ważniejsza niż kiedykolwiek”. Tym samym spełniają się wcześniejsze zapewnienia Nawalnej dotyczące walki z reżimem Władimira Putina.

Julia Nawalna szefową HRF. „Jej odwaga jest inspirująca”

Garri Kasparow – zagorzały krytyk Kremla i były mistrz świata w szachach, który przewodniczył HRF od 2012 roku – entuzjastycznie odniósł się do nowej roli Nawalnej.

„Nie mogę się doczekać, aby wesprzeć Julię i HRF. Jej odwaga i zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości są inspirujące" – podkreślił.

Celem Fundacji Praw Człowieka jest prowadzenie kampanii przeciw autorytarnym przywódcom na całym świecie. HRF zapewnia też pomoc humanitarną Ukrainie. Założona w 2005 roku jednoczy w promowaniu liberalnej demokracji i obronie praw człowieka.

Aleksiej Nawalny nie żyje. Co się stało?

Przypomnijmy — rosyjska służba więzienna 16 lutego poinformowała o śmierci Aleksieja Nawalnego. Był on najbardziej znanym i wpływowym krytykiem prezydenta Rosji Władimira Putina oraz jednym z liderów opozycji zaangażowanych w masowe protesty przeciwko rządom rosyjskiego przywódcy w latach 2011-2013.

Według Rosjan Nawalny po spacerze miał „źle się poczuć” i „niemal natychmiast stracić przytomność”. W komunikacie przekazano, że medycy próbowali bezskutecznie reanimować opozycjonistę.

Łącznie Nawalnego skazano na 30 lat więzienia. Eksperci nie mają cienia wątpliwości, że proces był ukartowany i motywowany politycznie. Mężczyznę osadzono w kolonii karnej w Mieliechowie w obwodzie włodzimierskim. Placówka ma opinię jednego z najcięższych więzień na terytorium Rosji.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...