Makabryczne odkrycie. Zwłoki dryfowały po Wiśle
O zdarzeniu poinformowała 13 lipca redakcja warszawskiego oddziału Telewizji Polskiej. Mężczyzna, który kierował statkiem, wezwał policję.
„Ciało w znacznym stanie rozkładu”
Funkcjonariusze z komisariatu rzecznego ruszyli na miejsce. Ciało znajdowało się na wodzie, na wysokości warszawskich Nowodworów. Sierżant Bartłomiej Śniadała – z Komendy Stołecznej Policji – przekazał TVP3, że „ciało jest w znacznym stanie rozkładu”. W tej sytuacji będzie bardzo trudno ustalić, kim jest odnaleziona osoba. Stan zwłok „praktycznie uniemożliwia ich identyfikację” – zaznaczył. Prawdopodobnie jest to kobieta.
W sprawie trwa dochodzenie, nadzorowane przez prokuraturę. Zwłoki zostaną poddane badaniu DNA.
Pawłów. Przechodzień zauważył na Wiśle zwłoki
Podobne zdarzenie miało miejsce w pierwszej połowie kwietnia, w miejscowości Pawłów na Małopolsce. Jeden z przechodniów, który spacerował w pobliżu Wisły, zauważył zwłoki kobiety. Wezwano straż pożarną, która przy pomocy łodzi wyciągnęła ciało.
I w tym przypadku zwłoki znajdowały się w fazie zaawansowanego rozkładu. – Policjanci z pionu dochodzeniowo-śledczego i technik kryminalistyki pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności zgonu oraz dane personalne kobiety – przekazała wówczas „Gazecie Krakowskiej” starsza aspirant Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
Bielowicko. Zwłoki mężczyzny zakopane na prywatnej posesji
Natomiast pod koniec marca, w miejscowości Bielowicko na Śląsku, na terenie prywatnej posesji odkryto zakopane zwłoki mężczyzny. – Policja pod nadzorem prokuratury rejonowej w Cieszynie wykonuje czynności na jednej z prywatnych posesji w Bielowicku koło Bielska-Białej – informowała wówczas rzeczniczka bielskiej prokuratury okręgowej – prokurator Agnieszka Michulec – w rozmowie z Polską Agencją Prasową.