Musk wpłacił pieniądze na kampanię Trumpa. „Znaczna kwota”
Jak ustalił nieoficjalnie Bloomberg, prezes Tesli „przekazał darowiznę” na cele fundacji America PAC. Ta natomiast wspiera w kampanii wyborczej 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który w listopadzie wystartuje w wyścigu na przywódcę Ameryki. Kwota, jaką otrzymała od miliardera organizacja, ma być „znaczna”.
Kilka miesięcy temu Musk zapewniał, że nie wykona takiego ruchu
Musk jak dotąd nie zabrał głosu w sprawie artykułu amerykańskiej agencji prasowej. Dziennikarze wskazują, że PAC „może otrzymywać nieograniczone wpłaty na działalność polityczną”. Do poniedziałku zarząd musi jednak ujawnić listę swoich darczyńców. Wtedy informacja o wpłacie i sumie zostanie oficjalnie podana do wiadomości opinii publicznej.
Redakcja przypomina, że w marcu Trump spotkał się z Muskiem. Gdy media zaczęły rozpisywać się na ten temat, właściciel platformy X opublikował krótki wpis. „Żeby było jasne, nie przekazuję pieniędzy żadnemu z kandydatów na prezydenta USA” – zapewniał. Na samym spotkaniu miał natomiast stwierdzić, że Ameryka potrzebuje Partii Republikańskiej i zasugerował, że jeśli na czele USA stanie Demokrata, będzie to „koniec”.
Rośnie poparcie dla Trumpa. Sondaże nieprzychylne dla Bidena
Wsparcie finansowe dla Trumpa może ostatecznie przekreślić szanse Joe Bidena w kontekście reelekcji, choć 46. prezydent USA, po bardzo złym występie na debacie transmitowanej przez CNN, z każdym dniem sam siebie pogrąża coraz bardziej. Niedawno przedstawił Wołodymyra Zełenskiego jako Władimira Putina.
W ostatnich dniach coraz więcej osób apeluje do obecnego prezydenta, by darował sobie start w listopadzie. Zwiększa się też liczba polityków Partii Demokratycznej, którzy stracili wiarę w swojego prezydenta. – Wszystkim lepiej będzie, jeśli ustąpi – powiedział dziewiąty już Demokrata Earl Blumenauer, cytowany przez CNN.