Mija miesiąc od zaginięcia matki czworga dzieci. Gdzie jest Katarzyna Oldenburg?

Dodano:
Poszukiwania Katarzyny Oldenburg Źródło: Facebook / Kociewska GPR
13 czerwca w województwie pomorskim zaginęła Katarzyna Oldenburg. 32-letnia matka czwórki dzieci wyszła z domu, zostawiając swój telefon. Najnowsze komunikaty służb w tej sprawie niestety nie brzmią optymistycznie.

Katarzyna Oldenburg ostatni raz widziana była w czwartek 13 czerwca w Debrznie, gdzie mieszkała z rodziną. 32-latka od rana miała być przygnębiona i nieobecna. Zrobiła mężowi kawę i postanowili, że to on odprowadzi synka do przedszkola, a córkę do babci.

Zaginięcie Katarzyny Oldenburg z Debrzna

Katarzyna wyszła z domu o godzinie 8:00. Udała się do swojej cioci i chciała oddać jej klucze od mieszkania. Zaniepokojona kobieta odmówiła i prosiła ją, by wróciła do domu. Zawiadomiła też męża 32-latki. Krótko przed godziną 9:00 kamery uchwyciły Katarzynę na zakupach w sklepie Groszek przy ul. Ogrodowej 4. To ostatnie miejsce, gdzie była widziana.

W chwili zaginięcia ubrana była w szary prążkowany, niezapinany sweter, białą koszulkę, czarne getry i czarne płócienne buty. Miała ze sobą czarny plecak, a na twarzy okulary. Zaginiona jest szczupła, ma około 166 cm wzrostu i ciemne blond włosy za ramiona. Komenda Powiatowa Policji w Człuchowie wciąż prosi o pomoc w znalezieniu kobiety. Dotychczasowe tropy po sprawdzeniu okazywały się być jednak mało pomocne.

Komunikaty służb w sprawie Katarzyny Oldenburg

W poszukiwania Katarzyny Oldenburg zaangażowała się Kaszubska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza. W ten weekend jej członkowie przeszukali trudne tereny w okolicy Debrzna. Wydali też komunikat, w którym podsumowali swoje wysiłki.

„W dniach 13, 14 lipca br. uczestniczyliśmy w poszukiwaniach P. Katarzyny z Debrzna, która dokładnie 13 czerwca 2024 r. opuściła mieszkanie i ślad za nią zaginął. Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych oraz ciężkich terenów, kobiety nie udało się odnaleźć” – mogliśmy przeczytać na Facebooku.

O swoich staraniach informowali także policjanci z Człuchowa. – Wszystkie możliwości, które mieliśmy, zostały wykorzystane – włącznie ze śmigłowcem, psem tropiącym zwłoki i dronami. Przeszukiwane były zbiorniki wodne sonarami – mówił w rozmowie z „Faktem” asp. sztab. Sławomir Gradek.

– Na razie nic się nie zmieniło, nie mamy żadnych nowych informacji. Cały czas pani Katarzyna jest poszukiwana. Nad sprawą pracują kryminalni i rozważane są wszystkie scenariusze. Dostawaliśmy sygnały, że kobieta była widziana, ale żadna z tych informacji się nie potwierdziła — dodawał.

Źródło: WPROST.pl / Fakt
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...