Tragiczny finał walki o życie sześciolatka. Mimo reanimacji chłopiec nie przeżył
Do tragicznych zdarzeń doszło w godzinach nocnych w czwartek, 18 lipca w Gwiazdowie w poznańskiej gminie Kostrzyn. Jak podał „Głos Wielkopolski”, do jednego z domów wysłano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Gwiazdowo. Nie żyje 6-letni chłopiec
Na miejscu znajdował się 6-letni chłopiec, który potrzebował pomocy. Ratownicy przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, jednak życia dziecka nie udało się uratować. Z nieoficjalnych ustaleń Radia Poznań wynika, że chłopiec przeszedł wcześniej zabieg usunięcia migdałków.
W rozmowie z rozgłośnią o sprawie opowiedział młodszy aspirant Martin Halasz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej w Poznaniu. Poinformował, że służby wezwano około godziny 23:00. – My byliśmy jako straż pożarna trzema zastępami i pomogliśmy też tutaj ściągnąć lotnicze pogotowie ratunkowe ze względu na porę – przekazał.
Tragiczny finał akcji poznańskich służb
Mł. asp. Halasz zaznaczył, że strażacy mieli dostęp do sprzętu ratowniczego i torby ratownika medycznego z lekami. – Tutaj skorzystaliśmy z tego sprzętu i z wiedzy naszego ratownika medycznego i on pomagał zespołowi ratownictwa medycznego – dodał oficer prasowy KWSP w Poznaniu.
Zespół prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu przekazał w rozmowie z „Wprost”, że sprawa nie ma charakteru kryminalnego, w związku z czym nie została przekazana prokuraturze.
Dzień wcześniej w pobliskim Poznaniu 3-letnie dziecko topiło się w przydomowym basenie. Rodzice wyciągnęli je z wody i wezwali służby. Do nieprzytomnego 3-latka skierowano straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego i śmigłowiec LPR – podał portal epoznan.pl. Dziecko trafiło do szpitala po tym, jak udało się przywrócić jego funkcje życiowe.