Julia Szeremeta próbowała sił w polityce. Mentzen gratuluje polskiej medalistce

Dodano:
Plakat wyborczy Julii Szeremety Źródło: X / @bartlomiejpejo
Julia Szeremeta zwyciężyła w ćwierćfinałowej walce bokserskiej, zapewniając sobie tym samym co najmniej brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Sławomir Mentzen z Konfederacji przypomniał, że polska pięściarka parę miesięcy temu próbowała swoich sił w polityce.

Po 32 latach oczekiwania Polska będzie miała medal olimpijski w boksie. Julia Szeremeta walcząc w kategorii do 57 kg w ćwierćfinale pokonała Portorykankę Ashleyann Lozadę, tym samym zapewniając sobie co najmniej brązowy medal (w pięściarstwie na igrzyskach nie ma walki o brąz, który dostają obie zawodniczki, które odpadną z dalszej walki w półfinale). O walkę o cenniejszy medal polska zawodniczka powalczy 7 sierpnia z Filipinką Nesthy Petecio.

Julia Szeremeta startowała z list Konfederacji. Mentzen składa gratulacje

Okazuje się, że polska pięściarka w ostatnich wyborach samorządowych próbowała dostać się do Sejmiku Województwa Lubelskiego. 20-latka startowała z listy KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy w okręgu wyborczym nr 4 obejmującym Chełm i powiaty chełmski, łęczyński, krasnostawski, świdnicki, włodawski. Zdobyła 1409 głosów, czyli 1 proc. głosów w swoim okręgu i nie uzyskała mandatu.

Teraz, po informacji o wywalczeniu przez Szeremetę miejsca w strefie medalowej, gratulacje pięściarce złożył prezes wchodzącej w skład Konfederacji partii Nowa Nadzieja Sławomir Mentzen.

„Brawo Julia Szeremeta! Nasza medalistka olimpijska:)” – napisał, przypominając jej plakat wyborczy.

„Nasza Olimpijka, Julka Szeremeta w Paryżu powalczy o medal, a w niedzielę 7.04 walczy o Bogatą Lubelszczyznę! Proszę o głos właśnie na Nią! Młoda, waleczna, prawa i zdeterminowana do zmian w samorządzie!” – tak z kolei w kwietniu przedstawiał Szeremetę poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo.

Poseł Konfederacji porównywał Szeremetę do Khelif

Co ciekawe prezes Nowej Nadziei nie jest jedynym posłem Konfederacji, który w ostatnich dniach przywoływał nazwisko polskiej pięściarki. O Juli Szeremecie pisał kilka dni temu Grzegorz Płaczek, zestawiając ją z algierską pięściarką Imane Khelif, wokół której w ostatnich dniach wybuchła prawdziwa burza związana z oskarżeniami o zbyt wysoki poziom testosteronu. Poseł Konfederacji w bardzo ostrym wpisie zarzucił Algierce, że nie jest kobietą, jednocześnie zestawiając ją z Polką.

„Czy tylko ja widzę obrzydliwą patologię, która ma miejsce w Paryżu? Po lewej sympatyczna Julia Szeremeta (którą miałem okazję poznać osobiście) – reprezentantka Polski, która będzie walczyć o medal olimpijski we Francji w boksie KOBIECYM. Po prawej Imane Khelif – »reprezentantka Algierii« – zdyskwalifikowanY na mistrzostwach świata w 2023 r. po tym, jak nie przeszedł testu płci (bowiem fizycznie jest MĘŻCZYZNĄ!), ale do igrzysk w Paryżu został dopuszczony jako... KOBIETA!” – burzył się polityk, pisząc o „parodii sportu i igrzysk” oraz „karykaturalnym spektaklu”.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...